MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
- Tak.. - odparł Krill - Po za kazałes mi płynąć pod Azkaban? Jesli chciales porozmawiać to masz do tego znacznie lepsze lokalizacje..
Harkon zrobił jeszcze kilka kroków w przód, stając kilka metrów przed Krillem.
- Na przykład jakie... - spytał, zaciskając pięści
Krill parsknął lekko.
- W krainie jest mnóstwo wysp, mogłeś wybrać jedną z nich. Nie słyszałem jeszcze bowiem zeby ktoś na środku morza chciał prowadzić poważne konwersacje. Jestes pierwszy..
Darkseid pozostawił to bez komentarza. Wpatrując się w Krilla swoimi krwistymi ślepiami wyciągnął nagle siekierę. Jednym, gładkim ruchem wyjął ją zza pleców. Z ostrza uleciał mały, czarny mroczny dym. Elf zacisnął pięść na jej rękojeści. Harh usłyszał mroczny, przerażający oddech z jego respiratora...
- Tak jak przypuszczałem... nigdy nie potrafiłeś zaakceptować krytyki - odparł Krill spogladając na siekierę. - Przejdz do rzeczy i gadaj czego chcesz. Co zrobiłes ze Stellą?
- Jest bezpieczna... Nic nie jej grozi... - odparł mroczny, hipnotyzującym głosem
Darkseid zaczął bawić się siekierą w ręce, kręcąc nią powoli. Czekal na reakcję Krilla...
Krill patrzył jak Harkon bawi sie siekierą. Nie ukrywał że było to dla niego irytujące. Wyglądało to tak jakby kompletnie go lekceważył.
Nastała chwila ciszy. Nieumarli patrzyli na Krilla i Na Harkona.
- Powiesz w końcu czego chcesz i po co mnie wezwałeś czy mam odpłynąć? - powiedział w końcu Krill
Harkon próbował sprowokować Krilla, jednak mu się to nie udało. Walka spowodowana przez nieumarłego byłaby dla niego korzystniejsza.
- Porozmawiać... - odezwał się Mrocznym głosem
Nagle wbił siekierę w pokład statku, zrobił to jednak na tyle lekko że utknęło w nim tylko połowa ostrza.
- Rozumiem że nie masz przed swoimi żołnierzami tajemnic... Chyba że wolisz porozmawiać w cztery oczy... - dodał
- Kazdy ma swoje tajemnice... Jednak ja ufam swoim ludziom w przeciwieństwie do ciebie.. - odparł Krill
Harkon zrobił kilka kroków w bok, odwracając się bokiem do Krilla i patrząc na otwarte morze.
- Bliźnięta zniknęły w wymiarze... Nie masz ich ze sobą... - mówił mrocznym głosem
- Stella zniknie na zawsze jeśli mi ich nie przyprowadzisz... - dodał
Przekierowanie