MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nagle przez mur wleciała macka krakena. Kawałki lodu posypały się przed elfem, dolatując aż do Krilla. Śnieżyca jeszcze nie ustąpiła, więc zimno gwałtownie wleciało do środka pałacu. Darksied wstał i popatrzył się na nieumarłego w milczeniu. Po chwili macka zaczęła obejmować jego tułów. Śnieżyca zaczęła pokrywać Darkseida. Po kilku sekundach Krill mógł dostrzec tylko jego czerwone ślepia, które byly bardzo dobrze widoczne.
Macka wraz z Harkonem zaczęła się cofać, a Krill usłyszał po raz ostatni mroczny dźwięk respiratora...
Krill patrzył jak Harkon znika. Zakrył się ręką przed nagłym podmuchem zimna. Po chwili schował swoją tarcze za plecy i wolny krokiem wrócił z powrotem do wnętrza pałacu. Wiedział ze od tego momentu nic już nie będzie tak samo.. a przyjaźń między nim a Harkonem znikła..
Kraken ryknął, chowając się pod wodę wraz z Harkonem...
Isabella zdenerwowała się z powodu zachowania Sochera... spojrzała na niego ostrym wzrokiem, a następnie na schody po których wbiegł... wiedziała, że musi się tam dostać.
Księżniczka stojąc na taśmociągu zachwiała się mocno gdyż ten prędko sunął do przodu... utrzymała jednak równowagę. Isabella dostrzegła, że jedna machina przypominająca szczypce podnosiła jakieś bloki... natychmiast wycelowała w machinę różdżką, a następnie przewaliła cały sprzęt wraz z blokami na wrzący kocioł... wszystkie machiny huknęły, zaczęły trzeszczeć i się blokować... taśmociąg znacznie spowolnił... Isabella szybkim krokiem zeskoczyła, a następnie wbiegła na schody i zaczęła prędko biec na górę...
Socher tylko czekał na moment aby uderzyć z zasadzki. Gdy tylko Isabella wbiegła na górę Socher wyłonił się z kąta i poraził ją prądem przy użyciu swojej rękawicy. Isabella upadła na ziemię. Socher zaśmiał sie szyderczo patrzac na to jak łatwo zdołał ją obalić. Jego uciecha jednak nie trwała zbyt długo. Szybko zauważył że Cynthia biegnie na górę. Cisneła w niego zaklęciem. Socher obił je jednak w porę wyciągając tarczę. Cynthia szybko skoczyła w bok aby uniknąć swojego własnego zaklęcia. Była zaskoczona tym ruchem. Sykneła gniewnie. Socher ruszył biegem z powrotem do panelu sterowania. Jednak Cynthia która wbiegła już na górę wycelowała zaklęciem wybuchowym prosto w panel powodując że ten wybuchnął zajmując się ogniem.
- Koniec tej zabawy... poddaj się..
Socher zaśmiał się
- Nigdy... - rzekł i po chwili wyskoczył przez okno.
Cynthia podbiegła do okna tak szybko jak mogła ale po Socherze nie było nawet śladu. Zniknął. Czarodziejka westchnęła i uderzyła pięscią w ścianę. Była poirytowana całą sytuacją. Po chwili podeszła do Isabelli i pomogła jej wstać.
- Żyjesz? - zapytała
Spenser poinformował natychmiast żołnierzy z bazy Harkona. Jeden z nich przestawił reaktor. Za maksymalnie 30 minut,. temperatura w magic world powinna dobić do minimum 10°, w granicach do 15°. Taka temperatura powinna utrzymać się przez 2 godziny, by następnie znów wrócić do ujemnej...
Isabella była nieco zdezorientowana całą sytuacją... była zdziwiona wyczynem Sochera.
- Taak... - odparła Cynthii.
- Ten tchórz zwiał? - Spytała, patrząc wkurzona w stronę okna...
Cynthia pokiwała głową
- Jego celem było przetrzymanie nas jak najdłużej.. Straciliśmy mnóstwo czasu.. - powiedziała
- Tak... - odpowiedziała.
- Ruszajmy zatem dalej, najwyższa pora... - dodała.
Cynthia rozejrzała się przez okno. Nastepnie chwyciła sie parapetu i wspięła sie na dach fabryki. Isabella zrobiła podobnie. Cynthia zrobiła kilka kroków do przodu. Spoglądając w kierunku teatru oddalonego od ich aktualnego położenia o jakieś 100 metrów czarodziejki dostrzegły jakąś postać na dachu teatru. Był to Amon który na ich oczach rozbił okno na 3 piętrze budynku i wskoczył do środka.
- Jest i Amon... - powiedziała Cynthia poważnym tonem - Jego przyboczni zwiali bądź zostali pokonani.. Został sam...
Przekierowanie