29-January-2022, 17:55:38
Krill wszedł do swojej rezydencji. Strażnicy ukłonili mu sie z szacunkiem otwierajac mu drzwi. Praktycznie pierwsze co zrobił tu usiadł w fotelu.
- To była męcząca podróż... - odparł Krill patrzac na Ignathira który stał przy jego biurku. - Drakkon nadal jest na Kartis?
- Tak.. patroluje wybrzeża wyspy.... Dostrzegł nawet statki elfów w popłochu płynęły na zachód
- Mhm.. Neloth pewnie sie już dowiedział.. Jestem pewny ze nie jest zadowolony..
- Z pewnością niebawem sie przyzwyczai do nowego podziału granic.. Problem jednak tkwi w tym ze kontynent został rozerwany.. Zarówno Neloth i Amon poniesli tego sromotne konsekwencje..
Krill pokiwał głową
- Jak wiele osób zgineło?
- Prawie 80% społeczeństwa Carridi i około 40% społeczności elfów.. Unalmire zostało zniszczone.. miasta elfów się jakoś trzymają.. u nich sytuacja jest trochę lepsza..
- Nie wygląda to wesoło..
- W rzeczy samej.. To nie jest jednak koniec katastrof.. Niedługo wydarzy sie kolejna
Krill lekko zdziwiony popatrzył na Ignathira
- Wulkan Kataravu niebawem rozpocznie swoją gwałtowną erupcje..
- Co? Jak to możliwe? Przecież był uśpiony... nie eksplodował od prawie 20 tysięcy lat..
- Niestety epicentrum trzesień ziemi które sie pojawiły oraz ogromna siła wstrząsów w znacznym stopniu naruszyły tektonikę.. Spowodowało to ze magma przemieściła się zasilajac komorę wulkaniczną po raz kolejny.. Aktualnie magma bardzo szybko płynie ku powierzchni i niebawem doprowadzi do bardzo potężnej erupcji... erupcji która pochłonie kolejne setki jak nie tysiące ofiar..
- A jakie sa twoje prognozy?
- Cóż.. jeśli dojdzie do zatoru w kanałach magmowych erupcja może być jeszcze silniejsza... byc może nawet osunie się stożek wulkaniczny.. jesli wpadanie do oceanu wywoła tsunami..
- Cholera... - powiedział Krill cicho - Kto najbardziej ucierpi?
- Głównie wysepki które niegdyś były Carridią, Pont Vanis i królestwo elfów.. Fale dopłyną tez na Abregado zalewając cześć Mrocznego lasu a wieś Rhut zostanie zniszczona..
- To była męcząca podróż... - odparł Krill patrzac na Ignathira który stał przy jego biurku. - Drakkon nadal jest na Kartis?
- Tak.. patroluje wybrzeża wyspy.... Dostrzegł nawet statki elfów w popłochu płynęły na zachód
- Mhm.. Neloth pewnie sie już dowiedział.. Jestem pewny ze nie jest zadowolony..
- Z pewnością niebawem sie przyzwyczai do nowego podziału granic.. Problem jednak tkwi w tym ze kontynent został rozerwany.. Zarówno Neloth i Amon poniesli tego sromotne konsekwencje..
Krill pokiwał głową
- Jak wiele osób zgineło?
- Prawie 80% społeczeństwa Carridi i około 40% społeczności elfów.. Unalmire zostało zniszczone.. miasta elfów się jakoś trzymają.. u nich sytuacja jest trochę lepsza..
- Nie wygląda to wesoło..
- W rzeczy samej.. To nie jest jednak koniec katastrof.. Niedługo wydarzy sie kolejna
Krill lekko zdziwiony popatrzył na Ignathira
- Wulkan Kataravu niebawem rozpocznie swoją gwałtowną erupcje..
- Co? Jak to możliwe? Przecież był uśpiony... nie eksplodował od prawie 20 tysięcy lat..
- Niestety epicentrum trzesień ziemi które sie pojawiły oraz ogromna siła wstrząsów w znacznym stopniu naruszyły tektonikę.. Spowodowało to ze magma przemieściła się zasilajac komorę wulkaniczną po raz kolejny.. Aktualnie magma bardzo szybko płynie ku powierzchni i niebawem doprowadzi do bardzo potężnej erupcji... erupcji która pochłonie kolejne setki jak nie tysiące ofiar..
- A jakie sa twoje prognozy?
- Cóż.. jeśli dojdzie do zatoru w kanałach magmowych erupcja może być jeszcze silniejsza... byc może nawet osunie się stożek wulkaniczny.. jesli wpadanie do oceanu wywoła tsunami..
- Cholera... - powiedział Krill cicho - Kto najbardziej ucierpi?
- Głównie wysepki które niegdyś były Carridią, Pont Vanis i królestwo elfów.. Fale dopłyną tez na Abregado zalewając cześć Mrocznego lasu a wieś Rhut zostanie zniszczona..