MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

— Rzadka zdolność. — odparł i się uśmiechnął. — Sir Philippe Jeremmy Acanthus; z rodu Lestrangów.

Fubuki przypomnial sobie rozmowę z Merlinem. Jest już gotowy wyruszyć. Jednak nie wie czy ma po co wracać. Postanowił napisać list do Merlina. Liczy na szybką odpowiedź.

- Merlinie, kiedy przybędzie ten cały Fubuki?

- Mój krewny, jak widzę... Daleki, ale jednak. Jestem córką kuzynki Bellatrix Lestrange. Miło mi poznać - Lauren uśmiechnęła się lekko. - Powiesz mi, co tu się dzieje?

— Wojna, kochaniutka, wojna — odparł. — Nowy porządek.

- Saulrze nie wiem dokladnie kiedy przybędzie, oo czekaj czekaj dostałem od niego list

"Jednak nie wie czy ma po co wracać. "
Głupiec, jeszcze pyta... Niech przybywa i tu jak najszybciej nim Carraboth odzyska siły po wskrzeszeniu Bazyliszka. Ustalimy z nim nasz plan i możemy rozpocząć natarcie.

- A tak dobrze mi się żyło we Francji... - westchnęła - No ale skoro już tu jestem, pozwolę sobie wmieszać się w tę... Wojnę. Opowiesz mi, kochaniutki, na czym ona polega?

Vincent szedł korytarzem i zobaczył rozmawiających Lauren i Philippe podszedł do nich, był pijany.
- Nooo Witam Philippe - Vincent uwiesił się na jego ramieniu i czknął.
- Terrraaazz jak mój Pan jest Dyrektorem Hogwartu, to Slytherin na pewno*czknął* wygra turniej Quidditcha. - Podniósł palec do góry i się uśmiechnął.

Nieważne ;-;

Fubuki dostał odpowiedź. Natychmiast zaczął się pakować. Zjadł jeszcze ostatnią porcje Gołąbek i pożegnał się z Wujkiem Samem.
- Żegnaj Wujku szkoła wzywa.
- Żegnaj Fubuki. Do zobaczenia!
Fubuki pojechał na stację. Po paru godzinach dostał się do Hogwartu. Czeka na stacji na Merlina i Ekipę.