MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Star Wars
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Tymczasem Maul poszedł do Grievousa.
- Generale, wynająłem Zabójcę, on zajmie się Boba Fettem. Oczywiście Rey uciekła, ale znajdę ją i zabiję. Zyskałem nową moc... Tak samo będzie z Zhausem on też zginie. Skupię się i wyczuję myśli Rey, zapewne poleciała do Zhausa.
Grevious niestety nie odpowiadal. Nexus musiał wszystko zrobić sam. Miał pewien plan.
Zaskoczył na dół.
-Boba Feccie patrz! Jestem bez broni!
Rey tak leciała i leciała ale nie znalazła Zhausa.
-Akurat teeraaaz. Gdy chcą mnie wszyscy zabić oczywiście na siebie muszę liczyć.- Rey z wkurzenia walnęła ścianę statku.
-Choleraa...- Rey poleciała na Endor by pomogli jej z rączkami. Wylądowała opatrzyli jej i zaczęła lecieć dalej. Gdy zobaczyła pustkę po jej dawnej planecie łza jej poleciała.
-Rey nie płacz... Nie teraz...- I pomyślała że może przecież polecieć do Boby. Od razu ruszyła. Zobaczyła że nie jest tam za fajnie i natychmiast ominęła pole walki i zaczęła szukać Boby. Zobaczyła jednak nieznajomą postać.
- Hej ty! Kim jesteś- Rey aktywowała miecz świetlny i przestraszyła się bo wiedziała że ta postać ją poznaje...
-Szlak, on pracuję dla Grievousa- Powiedziała Rey pod nosem.
Teraz to i ja się zgubiłem. Fett jest w powietrzu, w swoim statku i kieruję się na ....
Więc jak zeskoczyleś i gdzie Danio xD
Ja się poddalem! Pojmijcie mnie na statek
Statek Boby zatrzymał się w powietrzu, widział poddajacego się zabojce, jednak Fett nie był lekkomyslny. Spodziewał się, że będzie to jakaś pułapka. Uruchomił komunikator w statku (działał on na odległość 50 M od okretu)

- Lepiej odejdź, albo ja będę musiał zestrzelić Ciebie i twój marny statek - powiedział Fett.

Na Slave uruchomił natychmiast tarcze oraz wysunął działka.
KeyLey już przyleciał. Zaraz zobaczył Bobe Fetta, a dzięki nadajnikowi powiedział mu:
- Mówi KeyLey jeśli się nie poddasz zniszczymy tym razem twoją planetę. Masz czas do jutra ja tymczasem będę latał nad twoją planetą. -
Nexus położył się na ziemi i odłożył broń. Jego statek poleciał jeszcze wyżej.
-Nie mam z tobą szans, więc po co mam walczyć.
Tymczasem na stacji separatystow rozpoczal sie alarm w panelu sterowania.
Boba wysłał sygnał na lecący za nim mały statek na którym było 10 mandalorian. Ci zaś wystrzelili broń na kształt harpunów które obwiązały się wokół skrzydeł statku Nexusa. Nakazał im zabrać Nexusa i nadal kierować się do Miasta w Chmurach. Boba zaś swoim statkiem udał się tam odrazu.
Przekierowanie