Boba poszedł więc w swoją stronę. Po drodze zapłacił kilku najemnikom, aby popilnowali Slave. Miasto wydawało mu się ogromnym labiryntem. Użył więc swojego plecaka odrzutowego, aby dostać się na coraz to większe budynki i mieć jakąś orientację w terenie. Po chwili komputer pokładowy z jego statku wysłał mu współrzędne lądowiska 25, gdzie miał się znajdować Jabba. Fett więc kierował się właśnie tam.
Rey gdy już nie miała siły zaczęła uciekać. Znalazła statek i zaczęła lecieć. Chciała zabić Maula i wyczuła że kieruje się na Mustafar. Jeszcze raz spojrzała na planetę i nie zauważyła nowego Jedi
-Ehh... On nie może być Jedi... W sumie ja też ale to będzie ostatnia walka...- Rey zaczęła lecieć w stronę Mustafar...
Boba dotarł w końcu na miejsce. Zastał tam statek pilnowany przez klony oraz kilku ledwo żywych łowców nagród. Na statku natomias był ciężko ranny opatrzony już Jabba. Boba podszedł do medyka.
- Co z Jabbą?
- Hutt miał wiele szczęścia. Niewiele głębsza rana i mógłby już nie żyć. - odpowiedział medyk
Fett szybko podszedł do Jabby.
- Panie, zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy aby zatrzymać separatystów. Tą bitwę jednak przegraliśmy.
- Wszystko już wiem. Łowcy powiedzieli mi jak walczyłeś za mnie i za pałac. Sam nie wiem jak Ci to wynagrodze. - powiedział Jabba
- Ale straciliśmy także Tatooine... nasz główny ośrodek.
- Jeszcze odbijemy tą planetę, ale narazie muszę wynająć tutaj jakieś zakwaterowanie. Wezwę Cię do siebie, gdy będzie taka potrzeba.
Tak oto Boba Fett przeszedł przez to, co się stało na Jasną stronę mocy.
(02-April-2016 20:34:00)Gosia napisał(a): [ -> ]Rey gdy już nie miała siły zaczęła uciekać. Znalazła statek i zaczęła lecieć. Chciała zabić Maula i wyczuła że kieruje się na Geonosis. Jeszcze raz spojrzała na planetę i nie zauważyła nowego Jedi
-Ehh... On nie może być Jedi... W sumie ja też ale to będzie ostatnia walka...- Rey zaczęła lecieć w stronę Geonosis...
Chyba Mustafar* Gosiu bo Geonosis wybuchło na kawałeczki ;-;
----
Lel, nie zauważyłem że Devil też wcześniej pisał o Geonosis... Można to zmienić na Mustafar?
(02-April-2016 22:04:02)PSmith15 napisał(a): [ -> ] (02-April-2016 20:34:00)Gosia napisał(a): [ -> ]Rey gdy już nie miała siły zaczęła uciekać. Znalazła statek i zaczęła lecieć. Chciała zabić Maula i wyczuła że kieruje się na Geonosis. Jeszcze raz spojrzała na planetę i nie zauważyła nowego Jedi
-Ehh... On nie może być Jedi... W sumie ja też ale to będzie ostatnia walka...- Rey zaczęła lecieć w stronę Geonosis...
Chyba Mustafar* Gosiu bo Geonosis wybuchło na kawałeczki ;-;
----
Lel, nie zauważyłem że Devil też wcześniej pisał o Geonosis... Można to zmienić na Mustafar?
Przecież to Gwiazda Śmierci się rozpadła bo Grievous ją zniszczył. Jakby Geonosis nie było to i by fabryk droidów nie było. Na Mustafar są jedynie resztki Imperium.
(02-April-2016 22:23:54)DevilxShadow napisał(a): [ -> ]Przecież to Gwiazda Śmierci się rozpadła bo Grievous ją zniszczył. Jakby Geonosis nie było to i by fabryk droidów nie było. Na Mustafar są jedynie resztki Imperium.
Nie czytałeś uważnie
Pierwsza Gwiazda została zniszczona przez Zhausa (Grievous tylko próbował ją zniszczyć), potem Separatyści wykradli drugą, mniejszą gwiazdę śmierci (taką "zapasową"), przejęła ją Republika i rozsadziła Geonosis jednak sama też wybuchła bo była źle skonstruowana.
- Maul słyszysz mnie? Na szczęście miałem plan awaryjny. cała flota przetrwała z Geonosis.
Niech Jedi myślą ze wygrali! To dopiero początek.
Tymczasem do Maula podeszła tajemnicza postać w kapturze...
