MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Star Wars
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
- Na fregacie Lando. Wysylam koordynacje... - powiedział zdziwiony Boba

Fett był zamyślony, zastanawiał się jak KeyLey niby przeżył. Jednak najważniejsze dla niego było to, ze udało mu się.
Nagle Maul poczuł ogromny ból, prawie umarł. Przemówił do niego Nihilus:
- Dostałeś moc, musisz wyszkolić kogoś na Sitha i raz na zawsze zniszczyć Jedi. Możesz uleczyć kogoś, kto będzie konający, ale wtedy sam osłabniesz i będzie można łatwo cię zabić. Twoja moc również urosła w siłę.
Po tych słowach Maul zemdlał.
LeyKey doleciał, a że wyglądał jak KeyLey to Boba nie podejrzewał, że to ktoś inny
- Mogę wejśćm - spytał LeyKey podający się za KeyLeya
- Wchodź bracie.... nawet nie wiesz ile straciłem próbując Cię ratować.. Ale żyjesz, to najważniejsze...

Fett dosyć niepewnie patrzył na przyjaciela.
Maul się ocknął. I powiedział:
- Gdzie jest znowu Ten LeyKey i Nexus? W ogóle Nexus żyje? Cholera, lecę na Hoth.
I wysłał wiadomość do Watta:
- Wyślij połowę wyprodukowanych dotychczas droidów na Hoth, tam będzie nasza nowa baza. Mam nadzieję, że droidy będą się same ogrzewać.
- Wysyłam droidy - odpowiedział Watt.
Boba znowu zobaczył cien. Tym razem cien się uśmiechał. Gdy cien zniknął, pojawił się na ścianie krwawy napis:
Będę Cię Śledził Po Wieki!
- Żyję i to jest najważniejsze - powiedział LeyKey
Maul doleciał na Hoth. Przyleciało tu 25 000 droidów.
Maul wydał rozkaz:
- Zacznijcie budować nową bazę.
Nie przesadzasz Danio? Co to wogóle jest >.<

- Tak... to najważniejsze... jak zdołali Cię tak szybko poskładać... i kto to zrobił. Kiedy byłem przy wraku, nie widziałem Cię tam.
Jak to co? Moja dusza nadal chce Cię zabić ale nie może!
Przekierowanie