Grievous widząc zajście złapał Rey i otworzył właz. Wyrzucił ją za wrota. i zamknął je.
Budynek zaczął się sypać.
- Zostaliśmy tylko ty i ja! Zakończmy to raz na zawsze! - rzekł Grievous
- Zgadzam się - rzekł Boba celując w Grievousa.
(Uratujcie mnie jakos xdddd chce troche energii dodac xdd)
Zaczęła krzyczeć i uderzać w drzwi(xd nie wiem jak to nazwac chyba tak xd) Rey usiadła i patrzyła się w dół... Łzy spływały jej po policzkach wiedząc że któryś z nich zginie. Nagle otworzyła drzwi mocą, aktywowała miecz i wbiła sobie go w brzuch. Krzyknęła z bólu spadając na kolana.
-N... Nie będę patrzeć jak któryś z was umiera...- Grievous i Boba na nią patrzyli.
- Co ty wyprawiasz ? - rzekł zdziwiony Grievous.
Boba podbiegł do niej i próbował jej pomóc jednak nadal celował w Grievousa.
*Dagobah*
Zhaus zaczyna medytować. Zobaczył postać w masce.
-Mistrzu Revanie, targają mną dziwne uczucia. Co chwila jakbym odczuwał ból, ale nie wiem skąd. Zamknąłem swój umysł a i tak odczuwam to co czują moi przyjaciele.
Maul wziął ze sobą 20 droidów.
- Lecimy...
Maul wsiadł na statek, ale nie wiedział dokąd lecieć, a jedyna osoba, którą mógł wyszkolić umiera, a może umarła. Postanowił przemówić w myślach Rey.
- Hmm, może ty wiesz gdzie jest LeyKey i Grievous?
Fett podbiegł do Rey, wyciągając jej miecz z brzucha. Nie miał jak jej pomóc i nagle przepelnil go gniew.
- Zapłacisz. .. za wszystko... - powiedział w stronę Greivousa
Boba uruchomił blaster i nieprzerwanie strzelał w jego stronę. W drugiej zaś dłoni przygotował miotacz ognia, jednak jeszcze go nie włączył.
- Głupcze to nie moja wina! Zapłacisz za tą zniewagę! - rzekł Grievous unikając ciosów Boby.
Aktywował miecz i przeciął Bobe na pół.
Sam jednak nie był bezpieczny. Bowiem przed śmiercią Boba strzelił w jego stronę pocisk który trafił Grievousa w serce. Jego tułów zaczął się palić. Po chwili padł na ziemie nieżywy.
===============================
Han Solo pobiegł do Rey i zobaczył 2 trupy Boby Fetta i Grievousa.
Szybko wziął Rey na statek gdzie się obudziła. Leia szybko ją opatrzyła.
LeyKey prawie umarł, ale przemówił w myślach maula:
- Umieram, ale mam dobrą nowinę Grieveros i Boba nie żyją. Wysyłam kordy
(15-April-2016 13:24:29)MrDemonik22352 napisał(a): [ -> ]LeyKey prawie umarł, ale przemówił w myślach maula:
- Umieram, ale mam dobrą nowinę Grieveros i Boba nie żyją. Wysyłam kordy
EE ty zginąłeś..
@Aktualizuje dodaje
Cmentarz.
To nie żyje ten LeyKey?
Maul wysłał wiadomość do Crystala:
- Witaj, nasza stacja wybuchła, nie wiem co z Grievousem... Nowa baza Separatystów jest na Hoth. Ja się aktualnie tu znajduję.