Zhaus: O cholera... Rey. Zmiana planów. Lecimy do systemu Jakku i czekamy na gości. Zawiadom tym komunikatorem Republikę by wysłała tam statki. Niedługo zacznie się bitwa.
- Witaj łowco nagród ! - powiedział do Boby Fett'a - obserwowałem cię już na Dagobah, nie lada z ciebie przeciwnik. Wiem, że polujesz na Grievous'a. Chętnie bym ci towarzyszył, ale mam naprawdę ważniejsze sprawy na głowie. Jeśli chciałbyś oddział, czy dwa chętnie ci pomogę!
Tymczasem Statek Grievousa wynurzył się z nadprzestrzeni. Przed nim unosiła się Gwiazda Śmierci,
Wleciał nie zauważony, ominął wszystkie mysliwce TIE.
- Założe się że Imperator znajduje się właśnie na tej stacji.
Za jego statkiem pojawiła się ogromna flota statków separatystycznych.
- Uwaga ! rozpoczynamy abordaż !! - zaśmiał się generał.
- Wszystkie sprawy są ważne. .. Jeżeli ja pomogę Tobie, to Ty pomożesz mi... czy to nie jest dobry układ... nic mi już z truchla Grievousa... Jabba nie żyje a ja potrzebuję zleceniodawcy.
Zhaus z Rey leciał na Jakku.
----
Tymczasem, statki Republiki już zbliżały do Gwiazdy.
W krążowniku siedział Admirał Ackbar i już zauważył statki Separatystów po drugiej stronie stacji.
Ackbar: A więc... Starcie trzech armii. Wszystkie statki do sektoru drugiego!!!
Oficer: STATKI IMPERIUM W SEKTORZE DRUGIM!
Ackbar: TO PUŁAPKA!
Nagle Vader otrzymał komunikat z gwiazdy śmierci.
- Lordzie Vader!
- Tak Admirale?
- Separatysci atakują Gwiazdę?
- Wysłać myśliwce TIE i inne jednostki, kieruj się na Jakku!
- Jak sobie życzysz, panie.
Grievous atakuje gwiazdę, zniszczymy go, potem Jakku a następnie zostanie tylko Rey! - pomyślał Vader
- Łowco nagród! Grievous atakuje Gwiazdę Smierci! Leć za nami, a gdy dolecimy osobiście pójdę z tobą zlikwidować Generała, opłata będzie sowita!
-Ej stop! Ja chce na Jakku! Ja nie chce walczyć! To nie dla mnie!
Darth Maul właśnie dolatywał ku gwieździe Śmierci i zauważył flotę Grievousa, zaczął atakować statek, w którym znajdował się Generał.
-Lordzie Vader!!!! - wrzeszczał Admirał
- czego chcesz?
- Flota Republiki atakuje!
- wysłać podwójne statki, podwójne armie, PODWOJCIE WSZYSTKO!!!!
- tak jest!
Następnie zadzwonił do Maula:
- Darth Maul! odstąp od statku Generała, bierz się za Ackbara. Grievous to moje zadanie!
Boba więc leciał swoim Slave I za Vaderem. Myślał sobie, że pokona nie tylko Greivousa ale i Jedi.