MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Bariera
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Sooo, kończymy? Większość wątków zamknięte- proponuję zostawić otwarte do jutra/niedzieli aby każdy kto przeżył LUB nie przeżył mógł napisać co było z postacią/duszą postaci dalej? ;v
Można kończyć. Chyba, że Ci co przeżyli poszli by po twoje ciało do piekła, czy coś. Ale to tylko sugestia. Ale wątpię, bo oni się teraz rzadko wypowiadają ;p.
Rek'Sai obudziła się w przepięknym miejscu. Wszędzie rosły kwiaty i drzewa. Była znacznie mniejszą... bardzo mała... jakby miała 15 lat...
W oddali zobaczyła rzekę i jakiegoś mężczyznę... Również młodego, który lowil ryby... obok niego siedział starszy mężczyzna:
-Dziadku! Fajnie tu, wiesz-odezwał się chłopiec, który jak się okazało miał skrzydła na plecach.
Rek'Sai podbiegla do niego:
-O, witaj ,,Furio Pustki"
-Noah-Rek'Sai przemówiła całkiem ludzkim głosem.
-Tak... Wiesz gdzie jesteśmy?
-Na pewno nie w piekle...
-Jesteśmy w niebie, a Ty jako stworzenie o demonicznych korzeniach też tu jesteś...
-Ale dlaczego?
-Okazalas miłość...
Na rzece zobaczyła coś. Byli to walczący ze sobą Pathric i Kethron. Pathric umieral:
-Jego los jest przeliczone... Niedługo będzie tu z nami...
Pathriic powstał z popiołów... Był w miejscu składającym się jedynie z czerni. Wszystko było nieprzeniknioną czarną mgłą. a jednak wydawało się jakby skądś dochodziło światło... Jego skóra była kredowo biała a w górnych partiach klatki piersiowej miał wycięty i płonący szczerym ogniem pentagram. Jego zbroja była zniszczona i porozdzierana...
Zobaczył przed sobą Ketrona.
-Panie...
I upadł na kolana przed swym nowym właścicielem

@Devil oddaję ci pełne prawa do tej postaci, od teraz to twój prywatny chłopiec na posiłki
Wielki Demon, Beliar, siedział na ogromnym tronie w samym sercu piekła. Ketron podszedł do niego z Pathriicem u Boku. Ketron zauważył Lavera u boku Beliara. Ketron zasiadł obok Beliara, po drugiej stronie. Obok Ketrona zaś usiadł Pathriic. Wszędzie buchała gorąca, czerwona lava. Demony ciężko pracowały, ale także ucztowały. Demony zabrały ze sobą wszystkie zwłoki ludzkie z miasta pod Barierą, miały dostatek jedzenia i dostatek niewolników. Demony osiągnęły swoje cele i na długo nie szykowały żadnych niespodzianek ludziom. Demony musiały bowiem odnowić dziury w swoich oddziałach, bardzo ogromne dziury.
Dante skupiając się tylko na swoim losie. Postanowił sprawić sobie "przyjemność".
Wziął do ust tyle opium ile mógł. Miał drgawki i omamy, a jego oczom ukazała się
piękna rudo-włosa kobieta, która była rzeczywistą zmarłą ukochaną Dante. Jej cera była mleczno-biała, kształty jak trzeba, usta zaś słodkie i rozkoszne.
Chwycił ją za rękę i ucałował. Tym samym odszedł z tego świata, skuszony przez złe moce mające na celu zgładzić pogromcę Demonów.
---------------
Kiedy kolejne RP? xd
Zakładając że trzeba zamknąć w niedzielę to 18 stycznia co najmniej ;v
Idąc za rudowłosą kobietą Dante dotarł do piekieł. Jego oczom ukazał się wielki tron, a na nim Beliar.
Po bokach byli Ketron, Laver i.... Pathriic? Ukochana idąc przed siebie została stracona przez władcę piekieł.
Koszmar demonów w ich zżytym leżu. Wyciągnął miecz i biegł w ich kierunku . Choć chciał, to nie mógł powiedzieć, ani słowa.
Można zamknąć
Wiadomość wygenerowana automatycznie !

[Obrazek: image.php?di=4GHV]

Ten wątek został zamknięty, jeśli nie zgadzasz się z tą decyzją
skontaktuj się z administracją MineSerwer.pl
Pozdrawiamy!

Przekierowanie