Pathriic złapał Rek Sai gdy nurkowała w ziemi. Po chwili uświadomił sobie że to był okropny plan- ziemia za nim zasypywala się i był raniony przez żwir, kamienie i piach spod powierzchni
Nie miał jak wyciągnąć swej broni więc zamroził pysk i szpony Rek Sai- dzięki temu zapobiegł jej dalszemu kopaniu- mogłaby się mocno pokaleczyc
Mimo to drugi raz uświadomił sobie o swej debilnosci. Został pod ziemią. Z Rek Sai. W pomieszczeniu 2x2x2.
Danio, nie kontynuuj proszę póki nie wrócę, jutro może mnie trochę nie być do 17
Tauriel postanowiła zaatakować Rek'Sai z tunelu. Zeszła do niego i zaczęła biec prosto
-Tauriel POMOCY
zawołał Pathriic
Tauriel biegła za głosem i zauwazyla Rek'Sai i Pathriica. Strzeliła w Rek'Sai strzałą która ją zatruła (nie tak powaznie lel)
-Chodz! Uciekamy teraz jej nie zabijemy...
Jak nie kontynuować, to nie kontynuować... A nie mu biegniecie z pomocą. Wstrzymujemy do jutra :-p
@poki co niech Ketron- i Igorro przestaną atakować i nie róbcie fabularnych twistów!!! Jutro będę miał więcej czasu dopiero po 17
Keyley się obudził, ale za bardzo nie wiedział gdzie jest.
@Ok jestem
-O, Tauriel. Dzięki za przybycie, już miałem nadzieję na powolną śmierć w tym miejscu.
Przebiegł obok oszołomionej całą sytuacją Rek'Sai i za Elfką zaczął uciekać przez usunięty z ziemi przez nią tunel. Gdy tylko wyszli na powierzchnię znów się zasypał. Na kilka minut mieli Rek'Sai z głowy, jednak jako iż była zaciekłą bestią nie wiadomo było czy wycofa się oceniając szanse na małe czy znów zaatakuje.
Ketron rozkazał Demonowi wejść na swojego smoka. Szepnął mu do ucha co ma zrobić, Demon odleciał na smoku.