MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Wyspa.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Kurna, ja wam tam rzucam ten łuk a wy co? ;___;
Mlody go pozbierał
Gakris poszukiwał jakiegoś sojusznika byle był wierny
Szedł aż zobaczył osobe pomyślał
- KU#WA ! Znowu ten Elf, chwila szuka broni może by go zaatakować
Po dłuższej chwili chowania sie w krzakach znów pomyślał
- Nie lepiej nie bo przyjdzie ta jego koleżanka
Po czym uciekł na drzewo i zobaczył w nim..
Jorwet przyglądajac sie dziewczynie powiedzial.
Mysle, ze warto zalatac te dziury, najlepiej krowia skora... Ale skad krowe...
Niestety chwilowo musisz chodzic w takich, - zarechotal.

I nagle poczul oddech za plecami...
Dziewczyna niestety uciekła wysoko na drzewo i Potyui miała trudności z dogonieniem niej.
-Wybacz moja droga, dzisiaj jest twój pechowy dzień.
Potyui uśmiechnęła się pod nosem. - Zmykaj, malutka, nie wracaj - wyszeptała, po czym zwróciła się do Jowerta:
- cudownie to wygląda. Och. - spojrzała na swoje nogi. Czekała, aż chłopak się odezwie.
Draco przestał pić, nagle na gałęzi były 2 osoby. O jedną za dużo...
- Co do...
I gałąź się złamała.
Waxyo wróciła się do Potyui.
-Malutka, tak? Zobaczymy czy potrafisz się wspinać wysoko jak ja malutka.
Potyui podjęła wyzwanie.
Jorwet ze skupieniem przygladal sie dziewczynie chcac zrozumiec jej intencje.
No niestety, musisz tak wytrzymac, chyba, ze znajdziesz krowke...
- Ten dzień nie może być gorszy. Najpierw kac, potem jakiś wariat, brak magii, wykorzystałem moje prochy i teraz to.
Spróbował wstać. Nie mógł. Skręcona kostka.
- A jednak, życie to prostytutka.
Przekierowanie