MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] SmokoGrad
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Maxie zaczęła się nie co gubić było za wiele osób więc po ciuchu się zapytała Tauriel

-To idziemy się gdzieś schronić czy będziemy tu gadać ???
Tauriel zaszeptała do Maxie:
-Możemy iść się schronić bo za około 10 minut będzie noc... Albo! Rozpale tu ognisko i wszyscy tu zostaniemy co wy na to ?
- Uspokoicie się? Nie wiem, co to za miejsce, ale parę smoków tutaj jest niezbyt przyjaźnie nastawionych tutaj. Znam się na gatunkach tych stworzeń i radzę się ukryć. Co wolicie, zginąć czy przeżyć?

Bez słowa wahania Draco ruszył w drogę.
- Świetnie - spuściła głowę Potyui. Dogoniła chłopaka. - A może jakiś plan, ten teges?
Tauriel poszła za Draco i zapytała się:
-Mogę iść z tobą ? Wiem jak znaleźć dobrą kryjówkę więc jak będzie?
Tauriel chciała zaimponować Draco.
Potyui tylko pufnęła. Krople potu pojawiły się na jej czole, ale miała zdjęty kaptur. "Omatkobosko, ta dziewczyna to jest zdesperowana jak na swój wiek. Moja siostra... tez taka była... szkoda ze juz jej nie ma, ani mamy" pomyślała, po czym rozglądała się. "Cóż, czuje ze moc jest we mnie, byłoby mi szkoda tej dziewczyny jakby mi coś zrobiła"

Szła w milczeniu, czując jak temperatura jej ciała podnosi się. - znajdzmy wodę, czy coś. - powiedziała, ze znudzeniem patrząc na Tauriel.
- Ech, te wasze potrzeby. Tak, mam plan. Idźcie, a ja tymczasem rozpocznę działanie.

Chwilę potem wszedł w krzaki i zaczęła rozsypywać się naokoło ziemia. Po pół godzinie stworzył kryjówkę wśród krzaków. Postaniwił odnaleźć resztę.
Tauriel nie chciała iść z Potyui. Miała dziwne wrażenie że ona coś chcę jej zrobić. I powiedziała:
-Okej tylko gdzie idziemy?- Tauriel nie chciała iść z Potyui ale czuła że musi ponieważ chcę żeby ją polubiła...
- Powinniśmy poszukać... wody. Albo pożywienia. Lub chociaż czegoś ostrego, póki nie będę miała normalnej broni - westchnęła. - Myślę, że wszystko to znajdziemy nad strumieniem, widziałam go i jest w tamtym kierunku - stwierdziła dziewczyna, wskazując przed siebie. Podrapała się za lisim uchem. - Czy tylko Ja słyszę to jakby uderzanie w drzewa? Nieważne. Wróćmy się może do Draco to wyruszymy z rana, a tymczasem jest już ciemno.
Tauriel też słyszała hałasy i powiedziała:
-No dobra tylko że ja też słyszę hałasy.
Przekierowanie