MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

-*chrrrr* teraz mnie wkurzyłaś!

Avir szybko do niej podbiegł i zaczął nią szarpać, chciał jej wbić kły, które były gotowe.

Tauriel czuła jakby niewidzialna siła trzymała ją... Nagle bardziej ściskała. Tauriel krzyczała z bólu ale się nie poddawała i próbowała wyjść z pułapki...

---

-Nigdy mnie nie zabijesz!! Jesteś za słaby!!!

-Na pewno?

Avir złapał ją jeszcze mocniej, a kły miał dosłownie kilka milimetrów od niej.

-Na pewno! A tak poza tym ja zrobię wszystko dla przyjaciół więc zrobię wszystko co mi każesz ale masz ich zostawić w spokoju!

- Okej, zakończmy tę mizerię.
Dracon rzucił mieczem przez tłum nieumarłych, robiąc sobie przejście. Natychmiast pobiegł po ostrze. Wbiegł między drzewa i użył zaklęcia, aby wezwać smoki.
- No to teraz tylko czekać.y

Ancoron się wszystkiemu przyglądał z bezpiecznej odległości . Widział , że Draco ma jakiś plan , lecz nie wiedział o co dokładnie chodzi . Smokobójca nie wyjmował miecza , bo pamiętał co mówił Draco o wyciąganiu broni przy smokach .

-no to uwierz ...

- ASEKURUJĘ TYŁŁ... O JEZUS - krzyknęła nagle Potyui, tracąc równowagę i spadając z drzewa. Spadła jakies 15 metrów od Draco. - A tu co się dzieje? Może ci pomóc? Zaraz... gdzie Tauriel?! -zapytała i pobiegła w stronę wampirzych syków.

-Avir czemu musisz być tak podłym człowiekiem?! Możesz wszystko zrobić ze mną ale zostaw ich... Proszę...-Powiedziała to Tauriel z nadzieją w głosie...