-Koniec! Masz Tauriel!
Avir śmiertelnie ugryzł Tauriel.
- Nie !!! Co ty zrobiłeś ....
Oczy Ancoron jakby się paliły . Na mieczu powstał wielki płomień . Nie wytrzymał , wbił z całych sił miecz w plecy Avira . Z ostrza poszło wiele iskier . Ancoron prawie sam się palił , nie wiedział z jakiego powodu . Trzymał miecz z całych sił wbity w plecy wampira .
- Giń .....
W miejscu , gdzie Ancoron wbił miecz powoli powstawał ogień .
-Błagam cię, mieczem mnie nie zabijesz i zaraz możesz skończyć jak Tauriel!
- Więc walcz ... co to dla mnie byle wampir ...
-To będzie nudne, a skoro ja już zjadłem, tobą się posilą moi chłopcy.
#Juuuż, Ty ognistyyy, chooo no tu!
*I dobrze jej tak to tylko mój i Spika pojedynek więc łaskawie nie przeszkadzajcie!
- Haha , że niby jakieś pachołki mają ze mną walczyć . Jak wybiję ich wszystkich , to przyjdę po ciebie .
Ancoron zaczął walkę . Pomniejsze potwory nie były odporne na jego miecz . W trakcie walki oddalił się 5 metrów do tyłu , wypił pozostały mu z wcześniejszych przygotować eliksir ''Smoczy Wywar'' . Dało mu to bardzo wiele energi , dzięki której z łatwością zabijał wampiry . Na jego dłoniach widać było żyły , jednak nie zwykłe , bo były one czerwone jak ogień . Ancoron jakby nie tracił żadnych sił w walce .
- Tylko na tyle cię stać Avir ... te twoje pachołki są słabe . Jeśli ty też tak słabo walczysz , to nie będzie większego problemu z pokonaniem cię .
-Błagam cię! Na ciebie mam coś specjalnego!
Avir podbiegł do Ancorona i rzucił go o drzewo, później jeszcze raz złapał i powiedział.
-Jakieś ostatnie słowa?
Tauriel Upadła czując jak była zimna nagle zauważyła jak smok zaczyna krzyczeć zauważyła pełno smoków a później widziała tylko jak próbują ją uratować. Nagle otworzyła oczy czuła ciepło i powiedziała do smoka tuląc go:
-Co ja bym bez ciebie zrobiła?- I tak pocałowała go miała mało sił ale powiedziała Avirovi:
-Ej chyba coś Ci się nie udało! Mówiłam Ci już to kiedyś ,,Mnie nie zabijesz!"
-DOBRA! Dość!
Avir puścił Ancorona i podszedł do smoka Tauriel.
-Jeśli teraz się nie poddasz, to go ugryzę, Moimi Najmocniejszymi Kłami! A jak chcesz zaproszę inne wampiry!
Avir mocno złapał smoka.