Elfy umiały silną moc czytania w myślach więc czuła że Lerew coś ukrywa... Więc przeczytała mu w myślach a jak dowiedział się wszystkiego naskoczyła na niego przyłożyła mu ostrze do gardła i powiedziała:
-Wiem wszystko! Powiedz im o tym albo wydrę z ciebie całą skórę!- Tauriel była zdenerwowana ale i odważna
- Widzicie dla was magia to normalność dla mnie to zupełnie nowa rzecz ;x
-Ty może wiesz, hehe, ale tamci Idioci nie, Potyui, Waxyo wiedzą kim jestem, a ty nie piśniesz ani słówka, albo wiedz, że ja jako wampir chętnie wyssę z ciebie krew. Myślisz, że podszywanie się pod śmiertelnika jest łatwe? Pfu, jak o tym mówię, to coś mnie bierze, nie starzeję się bo jestem Wampirem, zaiste jestem Avir.
Powiedział do Tauriel po cichu 'Lerew', a raczej już Avir.
Tauriel się zdenerwowała i strzeliła w niego strzałę przez którą nie mógł się ruszać przez 5 minut. I krzyknęła:
-Ej uważajcie na Lerewa! A raczej na Avira...- w tym czasie przewróciła się i zobaczyła Avira wyciągnęła czarną strzałę i wycelowała w niego mówiąc:
-Jak mnie zabijesz wszystkie Elfy się o tym dowiedzą i Cię zabiją!!!!-
-Powiedz mi jedną rzecz, co mnie to obchodzi, jedyny sposób aby mnie zabić to wbij mi kołek w serce, albo zatruj czosnkiem, ale nie masz żadnych z tych 2 rzeczy, ale ja ciebie mogę unicestwić w 2 sekundy, Tauriel... miałaś być cicho i teraz pożałujesz.
Ancoron słysząc co się dzieję podbiegł do Tauriel .
- Co się tu dzieję !?
Tauriel leżała na ziemi z łukiem a wojownik obok .
Avir charknął jak wampir.
-Ancoron, idź stąd, dam radę z Tauriel. Ona mi grozi, że wszystkie elfy mnie zabiją!
-Nie zabijesz mnie!!! Nie dasz rady! Mówisz że nic nie przebije to patrz zaraz jak umierasz! Co wybierasz żebym strzeliła czy może zostawiła Cię w spokoju?!-
-Anacoron, to wampir uważaj!!!!-
Sky wiedział co działa na vampiry
- Wynoś się z tat Avirze - Crystal Inferno I Wystrzelił promień który był połączeniem słońca oraz księżyca
- Zaraz stracę cierpliwość i trafie cie i wtedy mocno pożałujesz więc wybieraj
Pathriic właśnie obserwował tę grupkę z krzaków.
-Ciekawe jak sobie poradzicie, moi drodzy z tym...
I rzucił kawałkiem mięsa w Tauriel z ukrycia. Po chwili na miejsce spotkania dość dużej grupy wleciał średniej wielkości smok...