MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] SmokoGrad
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
- Widziałam juz kiedyś ten sztylet... jest wspaniały, dziękuję...
-To co robimy?!- spytała się Tauriel
-Draco... Draco... coś mi mówi to imię tylko na chra...

Zatrzymał się pod koniec zdania i zamilczał.
(21-May-2015 21:53:37)Gosia napisał(a): [ -> ]-
ej jakby co dodam zdjęcie mojej postaci

-Lerew dokończ!- Tauriel chciała wiedzieć co Lerew chciał powiedzieć.
Draco biegł za Aventusem, ale go zgubił. Przeczekał resztę nocy w liściach drzew. Rano się obudził i zobaczył lądującego smoka.
Smok przemówił:
- Huh? Nigdy nie widziałem drugiego takiego człowieka - prawdopodobnie nie wiedząc, że Dracon nie śpi.
- O kim mówisz? O tej innej osobie? - zapytał Draco w smoczym.
- Co do... Ty znasz nasz język?
- Oczywiście, od czasu gdy byłem mały.
- Skąd jesteś? Nigdy nie widziałem drugiego... Dracona?
- Z podziemia. Nie znasz tego miejsca?
- To tylko legenda tutaj...
- A jednak, chodźmy w drogę, muszę wrócić do grupy ludzi. Opowiem wszystko.
***
- ... i wtedy mówię: no taki szeroki to on nie był.
Obydwa stworzenia roześmiały się. Dochodzili już do obozu.
- Witajcie... - Draco zamarł widząc miecz z metalu na smoki w uzbrojeniu jednego z przybyszy. - Houston, mamy problem powiedział jeżąc łuski.
Ancoron patrzył na osobę , która przed chwilą przybyła . Był to ''Smokowaty'' jak zwykli nazywać tą rase krasnoludy . Podniósł miecz i trzymał go w obu dłoniach na wypadek , gdyby tamten zaatakował .

- Smokowaty ..... co jeszcze na mnie tutaj czeka .

Ancoron czekał tylko na ruch Dracona , poprawił miecz aby go nie upuścić . Ostrze zaczęło się palić a oczy Smokobójcy przybrały znowu złoty kolor .

- Możemy to rozwiązać pokojowo lub po swojemu ....
Tauriel zobaczyła że Ancoron nie chcę pokoju tylko kłamał... Zdenerwowana naskoczyła na niego do tyłu Ancoron przewrócił się a Tauriel wyczarowała korzenie żeby go trzymały i zabrała mu miecz mówiąc:
-To konfiskuję. A wogóle Draco poznaj Smyka mojego małego smoka i gdzie ty byłeś spora grupa ludzi tu przybyła...-
- Wypußć go. Ale niech lepiej uważa w kogo celuje tym mieczem.
-Dobra...Chciałam Ci tylko pomóc-Mówiąc to uwolniła go i oddała mu miecz
- Grube zaloty - powiedziała Potyui, przyglądając się Tauriel z zażenowaniem.
Przekierowanie