Zemsta Królowej Anny zrównała się z statkiem dziewczyny.
- Proszę proszę proszę... a tak się cieszyłem, że będzie abordaż... rozumiem, że się poddajcie haha - powiedział ironicznie Edward
-Przeszkadza Ci to? Jak chcesz mogę Cię stąd wykopać jednym kopniakiem. To co wybierasz?
- Ahaha.... po co taka agresja? - powiedział Teach
Czarnobrody odwrócił się do swojej załogi, nakazał przyprowadzić dziewczynę na Zemstę Królowej Anny. Sam zaś, aby pokazać jej, co potrafi nakierował Mieczem Trytona w stronę jej statku.
![[Obrazek: blackbeard.jpg?w=600&h=398]](https://latimesherocomplex.files.wordpress.com/2011/01/blackbeard.jpg?w=600&h=398)
Wtem liny od żagli na okręcie Kayi zaczęły związywać i unosić w górę jej załogę.
Kaya widząc to zaczęła wyrzucać ludzi Teacha za statek. Nagle zauważyła pochodnię. Zaczęła się oddalać jak najdalej od niej
- Czyżby dziewczę czego się bało? - powiedział Teach
Czarnobrody zobaczył, że Kaya idzie do przedniej części okrętu, tam gdzie był ogień grecki.
- Proszę, odwróć się haha! - zaśmiał się Edward
Wtem z przedniej części Zemsty wystrzeliły 2 długie płomienie ognia wprost w ocean.
Kaya gdy to zobaczyła pobiegła na środek statku usiadła i zasłoniła twarz płacząc i mówiła w myślach:
*Czemu mnie to spotkało?*
Tymczasem na Latającego Holendra wróciła cała załoga, a ten zaczął odpływać.
Davy zauważył Zemstę Królowej Anny, która strzela ogniem.
- Cóż ten Edward tam wyprawia? HaHa - Śmiał się Jones.
- Zatrzymajmy się tu na chwilę, pooglądamy to wydarzenie.
Davy poszedł do swojej kajuty grać na Organach.
Do Kayi podeszli dwaj nieumarli oficerowie Czarnobrodego. Zza barierki patrzył też na nią Edward.
- Łzy nigdy nie są dobrym wyjściem.. chyba, że syrenie, gdy kierujesz się do Źródła Wiecznej Młodości haha! - powiedział do niej
Następnie Edward odwrócił się w stronę stateczku Kayi.
-Wysunąć armaty! - krzyknął
Zemsta Królowej Anny rozpoczęła zabójczy ostrzał w stronę stateczku Kayi. Liny zaś zaczęły dusić załogę Kayi.
- Obiecaj, że będziesz mi służyć tutaj, na Zemście... a ich zostawię...
Kaya spojrzała się na niego i jej załogę krzyczeli do niej by tego nie robiła ale ona cicho się zgodziła...
Teach z uśmiechem popatrzył na Kayie. Włożył Miecz Trytona na swoje miejsce, przetarł lekko ręką po rękojeści.
![[Obrazek: tumblr_lqq4p2zl1p1r26z3jo1_400.gif]](http://33.media.tumblr.com/tumblr_lqq4p2zl1p1r26z3jo1_400.gif)
Wtem liny, które wcześniej dusiły jej załogę, wyrzuciły ich wszystkich do wody. Zemsta Królowej Anny zaś wystrzeliła równą salwę tak, że statek Kayi rozpadł się na kawałki. Jej załoga łapała się pływającego drewna.
- Dobry wybór... nie pożałujesz haha! - powiedział Edward do dziewczyny.