- Czuję... Że to tutaj... Umarłem! Moje ciało musi tu gdzieś być...
-Mistrzu.. Co to za planeta.. - spytał Jack
Laver czuł się coraz gorzej, przed odejsciem postanowił nauczyć Dartha Sidiousa wszystko o mocy jakiej wiedział. powiedział do niego:
- Zrób to, czego mi nie udało się zrobić, czyli skuś Anakina na ciemną stronę mocy i wybuduj Imperium.
Ja póki co odejde, ale gdy nastaną lepsze czasy obudze się ze swojego snu i zniszcze wszystkich.
Udał się z Darthiem Sidiousem na jedną z odległych planet, była ona skalista i mroczna.
Laver znalazł jaskinie i wszedł do niej. Następnie powiedział Sidiousowi:
- Ty wracaj już ja tu zostane na wieki, i kiedyś powróce by się zemścić na zakonie, moja moc się póki co wyczerpała. Żegnaj mój uczniu ( a w zasadzie sługo).
Laver przyciągnął kamień i zamknął wrota do Jaskini, stworzył właśnie swój grobowiec.
Udał się na samo dno jaskini. Tam udał się na hibernacje która ma trwać przez wieki...
( Lavera już w tym RP nie bedzie, pojawi sie on dopiero po śmierci Zhausa i Rey czyli po wydarzeniach z RP StarWars
@up A właśnie. Będzie jeszcze jakieś RP (Po wydarzeniach w RP Star Wars? Bo mam jeszcze jedną ciekawą postać)
----------------------------------------
Ignis szedł przed siebie. Nagle stanął i zobaczył wiele kości, czaszek. Tylko jedno ciało nie było rozłożone na kości. Ignis podszedł do tego ciała. Dotknął go... Wszystko, co kiedyś się wydarzyło. Przypomniało mu się.
@up chyba raczej nie ale nie wiem.
Jakby co to napisz aby Ignis wiedział ze Lavera nie ma już ( hibernuje w swoim grobowcu)
i go nie bedzie już w tym RP ;p
- To ciało nie może dostać się w niczyje ręce... Musimy je ukryć.
-Panie.. poszukajmy jakiejś jaskini - powiedział Jack
- Hmm... Nie wiem czy nie lepiej gdybym miał je przy sobie...