Laver popatrzył na Padme
- Dośc tego! - krzyknął Laver. Rzucił mieczem swietlnym w Padme a ona padła na ziemie.
- Nie chcesz dołączyć do Ciemniej strony mocy? To bedziesz cierpiał! - rzekł i wbił mu ostrze w brzuch i odrzucił go o skałe.
Rzekł do armii droidów która stała obok niego:
- Niszczyć, bombardować, zabijać!!!
- Rozkaz , rozkaz - rzekły droidy.
Noah zbiegł do podziemi świątyni. Rozwalił drzwi.
Wbiegł do środka.
-Uciekajcie! - krzyknął
-Czemu mamy Ci ufać?
-Yoda jest w niebezpieczeństwie.. Szybka!
Cortyn i Jedi wbiegli do sali, gdzie był Ignis i Yoda.
Ignis cisnął ogniem w Yodę. Yoda zrzucił swój biały palący się płaszcz.
- Dalej jesteś słaby - mówił Yoda.
- Hahahahaha. - Ignis skoczył i drasnął Kosą Yodę w nogę. Następnie wyciągnął rękę przed siebie.
- Zemsta. - Yoda uniósł się w powietrze. Zaczęła lecieć z niego krew. A jego kości łamały się.
- Zaraz umrzesz. - uśmiechnął się Ignis i cisnął w Yodę ogniem. Po chwili Yoda padł martwy.
@up wiesz, że Gdyby nie Padme nie byłoby Luke'a????A on jest w nastepnym RP..-,-.
-----------------------------------------------------------
Anakin wstał mimo bólu podszedł do Padme...Padme żyła...Anakin wraz z klonami zabrali ją do centrum medycznego. Gdy była już przytomna, Anakin powiedział do niej:
- Zabiję tego, który ci to zrobił i posiądę moc! Nie będziemy musieli już uciekać! Będę najpotężniejszy!
Cortyn i Jedi otoczyli Ignisa.
Noah raził go prądem.
DevilxShadow! Gdyby nie Yoda, Luke nie byłby Jedi! MrRayqq spóźniłes się z reakcją, a ja ci napisalem co i jak na pw-,-
@up nie przejmuj się ja też tu nic nie ogarniam
Przecież to nie musi być zgodne z fabułą filmu.
Niech sobie Mitris Luke szkoli

.
No, ok.....ale Devil nie zabijaj wszystkich (tych których chcesz).