MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Endriu wylądował. Wyszedł z statku i poszedł dalej. Tam nagle w oddali zobaczył przebieg jakieś walki czy można nazwać to rozmową? Endriu nie był pewny. Lecz szedł dalej i dalej.

WTEM niedaleko bo 10 metrów od Endriu spadła bomba. Przed jego oczami ukazał się niesamowity widok, jakiego nigdy nie widział...
Dwie wielkie armie ruszyły na siebie, wszędzie latały statki, unosił się pył i migały lasery...

---

Mitris przytrzasnął miecz Mace stopą. Wziął go ze sobą i szybko zawołał kilku klonów, którzy go skuli w kajdany tak by nie mógł używać mocy oraz związali.
-Klony, zabierzcie go na Coruscant, do celi. Uważajcie tylko... NIKT nie może go zdobyć ani przechwycić. Wie zbyt wiele.
-Tak generale

Endriu był wystraszony! Nigdy takiego widoku nie widział.
- Co się tu dzieje? Wojna jakaś jest? - zapytał Endriu po czym zobaczył przedmiot. Wziął go i w ułamku sekundy. Aktywował miecz świetlny - Ciekawe co to jest - pomyślał Endriu

Mace telepatycznie skontaktował się z Mitrisem mówiąc:
-Ty wiesz, że i tak zginiesz, zginiesz tak jak oni!!

Emperator przecież droidy Cię zabrały...
------
- Pomoc wam - spytał Endriu

*Klony go zabrały
Emperor, spóźniłeś się z reakcją o 4 minuty ;p
edytuj post czy cos

O bożeee ja chcę spać z ale ok

- Hallo co tu się dzieje - spytał Endriu i tuż tuż jakieś 3 metry przed Mitrisem upadł i zemdlał

Sharo wyskoczył zza kamienia i zaczął atakować co popadnie
-Hola Hola Walczcie dalej! To nasz teren
Sharo zobaczył Endriu
-Gadaj co tu się dzieje!

-Nikogo tu nie ma.. - pomyslał
Cortyn wyszedł na zewnątrz. Zobaczył walkę.
-Co to ma być?! - krzyknął
-----
Będę koło 20:00 (Jadę na chrzest kuzyna)