MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Wojny Klonów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Darth Laver szedł wolnym krokiem po powierzchni Geonosis. Miał na sobie czarny płaszcz tak ze było widac tylko jego zielone ślepia.
Mitris rzucił komunikator na widok postaci w kapturze. Mimo iż na planecie panuje gorąc, ponad 45 stopni celsjusza w cieniu a ktoś był cały okryty. Wraz z 5 klonami podszedł do niego (do Lavera)
-Kim jesteś?- powiedział kładąc ręce na mieczu w kieszeni
Klony zaczęły celować w postać
Laver popatrzył w ich kierunku. Zmierzył wzrokiem Mitrisa i powiedział:
- Twym największym koszmarem! - i uruchomił czerwony miecz świetlny ( nadal nie ściągając płaszcza)
Klony zaczęły strzelać w Lavera, jednak bez większego skutku bo zaraz padły martwe.
Mitris też aktywował swój również czerwony miecz...
Laver zaczął okrążać wolnym krokiem Mitrisa trzymajac w ręce miecz.
Mitris pomyślał, że jeśli schwyta owego Wojownika, może on coś wiedzieć o całym "Spisku Sithów" o którym mówił Obi Wanowi Dooku.
Ruszył na niego trzymając gardę.
Z Lavera został jedynie dym ( znikł) i pojawił się za Mitrisem. Uderzył go z całej siły aż ten się przewrócił.
Przyłożył mu czubek miecza do gardła i powiedział:
- Nie spodziewałem się nigdy że można zrobić takie przywitanie a szczególnie mojej osobie. Pokonałem nie jednych Jedi w swoim zyciu. Nawet dziesiątki, setki Jedi. Zapewne nie wiesz nawet kim jestem głupcze.
-Kolejnym spiskowcem?- Mitris przeturlał się w bok i wstał. Wyczulił swoje zmysły Jedi by być gotowym na kolejną taką niespodziankę- Niewidzialność, tak? Spokojnie, w ciągu stuletniej służby u Jedi nauczyłem sie co robić.
Laver popatrzył na niego bez żadnej reakcji. Osunął się trochę aby uniknął kolejnego ataku.
- Zacznijmy może od początku całe powitanie - mówił Laver okrążajac Mitrisa,- A więc jestem Laver a ty jak Ci na imię przyjacielu ? ( rzekł sarkastycznie)
-Czy potężny Lord Sith nie powinien czytać w myślach? Czyim uczniem jesteś?- Po tych słowach Mitris ponownie ruszył na niego tym razem blokując wszystkie jego ciosy, jednak i jego trudno było trafić. Po minucie walki przestał i wycofał się nieco- A więc, Laver... Kto cię szkolił?
Przekierowanie