Noah przed straceniem przytomności pomyślał.
HaHa! Mają zmienione plany.. Prawdziwe ukryłem..
~Nie tak prędko zatrzymam go jako rekompensatę za Dooku.- Powiedział i uśmiechnął się Lowe.
/////
Devil jak wylatywales na te planetę miałeś 1000 osobowa flotę.......
- Władca! - krzyknął zdenerwowany Ignis.
- Darth Lowe nie dokończył jeszcze szkolenia... Zajmiesz się tym? - pytał się Ignis Lavera.
- Ja mogę w tym czasie przeprowadzić atak na Coruscant.
Laver pojawił się trzymajac w ręce Noaha.
- Do lochu z nim!
- Rozkaz rozkaz - rzekły droidy, zabrały mu broń i wsadziły do więzienia.
=========================
- Kontunuując rozmowę Bitwa na Couruscant bedzie troche ryzykowna ale myślę że przy dobrej organizacjii damy sobie radę
- Owszem Chetnię zajme się jego szkoleniem, ale pamiętaj Ignis jeśli bedziesz potrzebował pomocy w walce od razu powiadom.
(14-June-2016 15:43:26)Emperor napisał(a): [ -> ]~Nie tak prędko zatrzymam go jako rekompensatę za Dooku.- Powiedział i uśmiechnął się Lowe.
/////
Devil jak wylatywales na te planetę miałeś 1000 osobowa flotę.......
Wziąłem tylko 1000 żołnierzy
Cortyn ocknął się. Droidy prowadziły go do celi. Wzrastał w nim gniew. Poraził je, doprowadzając do ich zwarcia. Usunął części. Moja głowa.. - pomyślał Noah.
- Zachowaj sobie władcę. Geonosianie są wierni mnie - mówił Ignis.
- Co zrobimy z więźniem? Musimy też zacząć przygotowania do ataku.
Laver usłyszał trzask dobiegający z więzienia.
- Co zas do cholery brać Noaha brac go!
Od razu 20 strażników pobiegło w stronę Noaha.
(WAŻNE! MOŻECIE NIECO ODŁOŻYĆ TĘ BITWĘ O CORUSCANT DO NP. WEEKENDU? W TYM TYGODNIU BĘDĘ MIAŁ MNIEJ CZASU!!!)
Tymczasem Endriu i Mitris przylecieli na Coruscant. Endriu zobaczył coś, co mu się nawet nie śniło.
![[Obrazek: latest?cb=20050428000154]](http://vignette3.wikia.nocookie.net/starwars/images/1/1c/Jedi_temple2.jpg/revision/latest?cb=20050428000154)
Olbrzymia, tętniąca życiem planeta miasto...
Noah znalazł koło droidów swoją broń. Wspiał się do wentylacji i wydostał się na zewnątrz. Uciekał do statku. Pod nim słyszał huki strażników.