MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Wojny Klonów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Mitris popatrzył na odległe zbocze góry zauważył tam znów czarną postać.
Sharo ledwo nadazal za swoim panem. Znalazł to wreszcie na Geneosis ( tak to się pisze?).
Zauważył, że Mitris rozmawia z kimś niewidzialnym.
-O co tu do diabła chodzi?
(Windu był wspominany w poprzednim RP SW, a ty wcześniej zostałeś jeszcze potężnie uderzony w plecy, może być że normalnie uciekłeś a nie jeszcze jakimś cudem zabiłeś Windu oraz jakby nie było nikogo w Świątyni se poszedłeś? .-.)
Mitris zawołał do Endriu
-MASZ BROŃ? Mógłbyś pomóc?
(czekamy na Demonika)
Jestem.
-----
- Ja? Ja... ja jestem Endriu. Pomoc mi jest potrzebna! Już sam nie wiem kim jestem! - powiedział cichym głosem Endriu
Medycy? Mogą go uratować.. raczej. Ja podczas walki z tobą nie mogę cie nawet skaleczyć......-,-
------------------------------
Gdy Darth Lowe uciekał dostrzegli go inni Jedi. Był ranny ledwo szedł . Był blisko swojego myśliwca . Kiedy wchodził na statek dostał w plecy z blasteru , upadł . Lowe jakimś cudem trzymał się statku, a jego droid ustawił tryb auto pilota i odleciał.
Za Mitrisem pojawił się cień. Darth Laver przybył. Aktywował miecz świetlny.
Medycy mogą go uratować ale w świątyni Jedi nie ma kto go leczyć zbytnio. Plus przecież niedawno mnie związałeś i zraniłeś w nogi więc nie przesadzaj aż tak Wink
----
-Masz miecz? Umiesz walczyć? Widziałem cię kiedyś... Posiadałeś broń świetlną
Mitris odwrócił się do Lavera i zblokował jego uderzenie
Endriu upadł przed mitrisem
Laver odskoczył. Chwycił za kaptur. Powoli zaczeła wyłaniać się jego głowa.
Devil napisz coś.
---
-Ignis! Co tu robisz?! - Noah się niecierpliwił
Przekierowanie