Anakin, doszedł do Jacka , wytrącił mu sztylet z rękki i złapał go za szyję....
Ignis wyciągnął swoją Kosę Świetlną, ale miał tylko jedną rękę więc trudno mu się było bronić. Po chwili cisnął ogniem w Obi Wana i upadł.
(Upadł Obi Wan czy ty?)
(23-June-2016 12:53:42)Emperor napisał(a): [ -> ]Anakin wziął od martwego Jedi drugi miecz i skrzyżował dwa miecze na szyji Darth'a Ignisa , po czym spojrzał na Mitrisa.....
spóźniłeś się. Jack nie zabił żadnego Jedi, Anty nie wiem skąd wziął ten pomysł- są oni przed schodami do świątyni a nie w świątyni. Ignis walczy ze Zhausem i Obi Wanem a Mitris ci krzyknął żebyś ruszył na Jacka
EDIT: No ludzie ustalmy może co kto robi bo każdy coś innego XD
Ja cisnąłem ogniem w Obi Wana I upadłem
No to już go spacyfikowałem, i edytowałem.
---------
Anakin kazał 4-em Jedi pilnować Jack'a, a sam pobiegł do Mitrisa.
Nagle pomiędzy nimi wyskoczyła postać w czarnym płaszczu. Aktywowała czerwony miecz świetlny.
- Można się dołączyć do zabawy ? - rzekł
(Raczej dwóm. Bo czwórka to będzie z Mitrisem i Anakinem )
-A co zrobimy z uczniem? Ten to nawet nie potrafi trzymać dobrze sztyletu- Mitris wskazał na Jacka
Mitris wrzasnął z przerażenia.
-LAVER!
Laver rzucił się na Mitrisa. Zrzucił płaszcz i aktywował pozostałe 2 miecze ( ręka i ogon)
Ignis wstał i zaczął razić prądem Anakina.
- UMRZESZ!
Zhaus i Obi Wan rzucili się także na Lavera.
Trójka Jedi walczyła z Gadem...