MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [ROLEPLAY ✔] The Walking Dead
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
- Pytasz się mnie kim jestem? Niech Ci będzie, jeśli cię to uspokoi, jestem kapitan Levi i moją misją jest pojmanie Cię by dzięki tobie wytworzyć lekarstwo na mutację. O moich żołnierzy nie musisz się obawiać. Nim zdążysz pomyśleć jak ich zabić będziesz miał odcięte wszystkie kończyny. Lepiej posłusznie pójdź za nami, nikt nie chce cię krzywdzić jeśli to nie będzie konieczne.
Leo z Travisem I Lori wyruszyli na wskazane miejsce, nikogo tam nie było.
Leo zaczął się martwić gdy usłyszał płacz, był to płacz Rose
- Rose co się stało?
- Zostaliśmy zaatakowani przez tego niedźwiedzia który napadł nas wcześniej, jednak tym razem nie był sam, przyszedł z jakimś dziwnym potworem.
- Gdzie jest Aurorra?
- Została porwana
- Gdzie ona Jest?
- Nie wiem Leo, uspokoj się

Leo opuścił grupe rozmyślając się nad sobą i Aurorra.
- Jestes glupcem jesli myslisz ze twoja bron jest w stanie mi cos zrobic, Nie jestem taki jak Belai, moim zadaniem jest chronic ludzkosc a nie ją wybijac. Belai stracil calkowicie umysl, mutacja zawladnela nad nim, w przeciwienstwie do niego ja zawladnąłem nad swoją. Dlatego tez nie rzucilem sie na was jak zwierze.. Bylem czlowiekiem - rzekł do Leviego.

================
Aurrorze krecilo sie w glowie, uslyszala smiech predatora.. po chwili straciala przytomnosc.
Levi szepnął coś do Hanji. Ta nagle z niewiadomych przyczyn ruszyła na Renektona, wystrzeliwując haczyk w drzewo z tyłu. Nagle się przewróciła a jej ostrza wypadły całkowicie z rąk. Mutant miał okazję ją wykończyć a jednak nie zrobił tego, lecz odskoczył. Levi podszedł do niego i wyciągnął rękę:
- W takim razie chcemy tego samego, liczę na owocną współpracę.
Renekton podal rękę Leviemu na wyraz zgody.
- Proszę Cię o współpracę i byś poszedł z nami. Dzięki twojemu DNA możemy odkryć lekarstwo. Eksperymenty nie będą konieczne gdyż możesz nam po prostu o sobie opowiedzieć. Póki co musimy wrócić do gaszenia pożaru.
- Watpie aby udaloby wam sie stworzyc lekarstwo.. jest to dosc skąplikowane. Przez caly czas probuje odzyskac moje czlowieczenstwo.. moje prawdziwe zycie.. ale.. nie moge
Przynajmniej nie teraz. Wtedy kiedy Belai zostanie pokonany.. wtedy bede mogl odzyskac to co stracilem. To on stworzyl zombie to on zrobil ze mnie wielkiego krokodyla.. Musi zaplacic za swe czyny. - rzekł Renekton
- Odnośnie tego niedźwiedzia... Posiada on niesamowitą zdolność regeneracji. Udało nam się go rozerwać na kawałki a mimo to odrodził się na nowo.
Czy ty również taką posiadasz i co ważniejsze, czy wiesz jak go pokonać?
- Niestety, nie posiadam tak mocnej regeneracji, u mnie wymaga ona pare dni u niego kilka minut.. to jest najwiekszy problem. Raz bylem blisko aby go pokonac.. niestety pewna przeszkoda.. spowodowala ze zdolal uciec. Obawiam sie ze mozna go pokonac tylko poprzez stworzenie antidotum na jego mutacje i przywrocic mu czlowieczenstwo. Innego sposobu nie znam.. za kazdym razem jak dostanie w jape to sie regeneruje..
Pożarł był już bardzo mało. Za chwilę miał zamiar zniknąć.
Przekierowanie