MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [ROLEPLAY ✔] The Walking Dead
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ziema zaczela sie trząść. Renekton otworzył oczy. Rozglądnał się. Zauwazyl Triss. Ta colnela sie o pare krokow. Renekton stanal na dwoch konczynach. Byl prawie 2 razy większy niz przedtem. Patrzyl swoim zlowrogim wzrokiem na Triss tak jakby sprawdzal czy jest wrogiem czy przyjacielem.
Tris cofnęła się jeszcze bardziej. Potknęła się o kamień i upadła. Renekton stanął przed nią, spojrzał z góry. Dziewczyna nie wiedziała co powiedzieć. W końcu się przełamała:
- Cze... Cześć... - bała się.
- Travis tego nie wiesz, czy jest lekarstwa, dopóki jesteśmy w laboratorium możemy spróbować odmienić losy świata
- Tak Aurorro, tylko uważaj bo jest ostry
Podał nóż Aurorze
Nastał nowy dzień, Casper jak obiecał wziął Carlosa i ochotnika Afra Pulla na eksploracje fabryki broni.
- To nawet lepiej ze jest ostry - rzekła spokojnie Aurrora.
Wziela go do prawej reki i przylozyla go do lewej reki.
Przeciela poziomo kawalek skory. Lekko sie skrzywila z bolu. Nastepnie zacisnela pięść. Maly strumyk krwi lal sie z jej piesci do probówki.

===========================

Renekton przyblizyl sie troche. Patrzyl jeszcze chwilę na leząca Triss. Po chwili obszedł ją z boku i stanął przy wyjsciu do jaskini.
Travis zwrocil się do Leo i Aurrory :
-Jestem ciekaw czy, któreś z was przez chwilę pomyślało co by się stało, gdyby udało wam się wytworzyć antidotum. Zombie wyjadają wnętrznosci, łamią kości, odgryzają skórę. Pomyślcie jak po uzdrowieniu będą cierpieć.. Albo mogą nawet zginąć.
Leo zobaczył, że Aurrora krwawi, wziął ją za rękę i opatrzył ją
- Przynajmniej tak mogę ci się odwdzięczyć za opatrzenie ręki

Po chwili Leo zaczął przygotowywać pociski usypiające, aby móc się na wszelki wypadek się obronić przed ponownym atakiem niedźwiedzia

- Travis, jeżeli ludzie zamienili się w zombie, to może też jest szansa na zamienienie zombie w człowieka, bardziej martwi już nie będą Smile
Nisoo wrócił z kompotem. Zwiadowcy wyruszyli w poszukiwaniu Renektona.
- Dziękuje - rzekła Aurrora do Leo usmiechajac sie.
Nastepnie wziela probówke ze swoja krwia i z krwia zombie. Zaczela sie przygladac. Od razu zobaczyla roznice.
Casper, Carlos i Afra dotarli do fabryki.

"Dobra słuchajcie, załóżcie tłumiki, nie chcemy przyciągnąć ich tu więcej." - Powiedział Casper
Grupka weszła do fabryki zobaczyli około tuzina szwendaczy, zaczęli ich eliminować.
"To już ostatni ja się nim zajmę" - Powiedział Afra
"Tylko ostrożnie" - Odpowiedział Carlos
Afra podbiegł tyłem do Zombiaka przeskoczył nad nim robiąc salto i wbijając mu nóż w głowę
"No tego to ja jeszcze nie widziałem haha" - Powiedział Casper
Grupa zaczęła przeszukiwać fabrykę, znaleźli w niej pełno amunicji, cztery karabiny maszynowe, dwie snajperki, siedem pistoletów.
"Wracajmy, robi się już ciemno" - Powiedział Casper
Przekierowanie