Joker kiwnął głową. Mimy podniosły iron Mana i postawiły go w dzwonie. Jego głowa była cała schowana w dzwonie. Ręce miał przywiązane do dzwona.
- Dalej ci tak zabawnie? HAhahahaha - śmiał się Joker po czym uderzył w dzwon.
Tony nie miał możliwości zakrycia uszu, musiał jakoś wytrzymać.
- Aggg... przestań... - krzyknął
Iron Man'owi kręciło się nadal w głowie, dodając jeszcze huk dzwonu - Tony nie mógł wytrzymać.
- Przestań, przestań... Niby czemu? Będziesz posłusznie odpowiadał na pytania, to przestanę i puszczę cię wolno.
Joker zadał pierwsze pytanie.
- Gadaj, jakie słabości mają te roboty, Gadaj! Skup się i odpowiedz Hahaha - mówił Joker.
Tony za wiele nie widział, jednak powiedzieć musiał wszystko, gdyż nie chciał ryzykować życia.
- One.. agh.. Nie mają słabości, są zbudowane z niezwykle twardego tworzywa, nie pochodzącego z tej planety... twarde niczym tytan... - próbował wymigać się Tony myśląc, że Jocker uwierzy.
- Twoje cholerne technologie musiały coś wykryć! Nie kłam! - Denerwował się Joker I zaczął nerwowo chodzić do przodu i do tyłu.
Optimus zobaczył Bombę
Optimus: Szlak zginę, a może nie?
Optimus był w trudnej sytuacji ostatecznie pojechał bomba do bazy, a tam kilka autobotow, próbowało mu wyciągnąć bombę, lecz te autoboty zginęły, ale Ratchet zdołał wyciągnąć bombę i unieszkodliwić.
- Ale... tego czegoś napewno nie przebijesz- powiedział Tony
Stark próbował się zapierać i nic nie mówić.
- W takim razie pytanie numer dwa Hiahahahaha - śmiał się Joker I zadał pytanie:
- Jakie SuperBohaterowie mają słabości? Wymień słabości każdego z tych oszustów, również swoje Hahaha - mówił Joker.
Optimus zaraz wyruszył znaleźć Jokera, dzięki aplikacji, która zainstalował mu Ant-Men mógł wykryć gdzie się znajduje Joker pojechał tam, a następnie zmienił się w tego same człowieka co wcześniej i poszedł do Jokera.
Optimus: Oo i tu Cię znalazłem
- Mam zdradzać swoich... chyba kpisz - zaparł się Tony