MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Batman, Super Heroes, Transformers
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
No bez jaj xD
------
Tony kombinowal co jeszcze może zrobić. Był przkłuty do czegoś, nie było możliwości aby się wyrwać. Wtem wpadł na pewien plan.

- JARVIS, włącz zasilanie awaryjne.
- Tak jest Panie Stark, włączono zasilanie awaryjne.

Komputer wskazywał na 25% mocy, gdyż była to energia rezerwowa. Stark przypomniał sobie też o niedawno opracowanym systemie, dzięki któremu pancerz mógł się dzielić i rozlączać a następnie znów zcalic na ciele użytkownika. Tony odlaczyl jedną rękawicę, która przez to zmniejszyła swoją objętość w nadgarstku i wyrwala się z obręczy. Wtem całą zbroja rozlączyła się na części i Stark się uwolnił.

- Brawo, udało Ci się ściągnąć ze mnie pancerz - zasmial się

Po chwili zbroja jednak wróciła po kawałku na niego i znów się założyła.

- Może teraz sprobojesz sobie jakoś ze mną poradzić?
Optimus nagle poczuł, że jego nowo poznany przyjęciel ironMan został porwany.

Optimus: Uruchomić lokalizator ! Znajdziemy go!

Nagle wykryto jego zbroje bardzo daleko c tąd

Optimus: Szybko jedziemy tam! Czuję, że to sprawka Megatrona
Hm czyli to autoboty?? Zadziwiające... - mruknął Batman przeglądając komputerowi policjantów . Kilka razy widziano je w mieście i ktoś je widział na własne oczy. Hmm a ciekawe skąd to się tu u licha wzięło?? - powiedział lecąc do bazy
Ant-men doleciał do bazy Jokera (śledził ich). Zeskoczył i podszedł bliżej. [Obrazek: image.php?dm=CXUJ]
Odchylił trawę i spojrzał przed siebie. Wskoczył na mrówkę i podleciał między mimami do zamku w drzwiach. Wskoczył do środka. Powiększył się.
Ahh jak dobrze być w bazie - Powiedział Batman i zaczął przeglądać sobie stronę z samochodami.
Hmmm który by tu kupić?? - powiedział i zaczął szukać dalej....
Z góry w Ant-Mena zaczęły strzelać Mimy i otoczyły go wybuchające zabawki-niespodzianki, które zaczęły wybuchać robiąc małe BUM.
Ant-Men omijał bomby. Biegł przed siebie. Dobiegał do drzwi. Rozpędził się skoczył, pomniejszył się, przeleciał przez dziurkę i powiększył się. Biegł dalej. Pomniejszył się. Teraz było go trudno znaleźć.
- Co to za wybuchy? Ahahahaha mamy gościa! - Joker wyjął dwa pistolety i zaczął strzelać w ścianę.
- Pójdę go zlikwidować Jokerku - krzyczała Harley I zaczęła biec w dół po schodach, na których też były Mimy Jokera
Ant-men wskoczył do wentylacji. Wspiął się i obserwował Jokera. Nie dało się go zauważyć.
[Obrazek: image.php?dm=HUAD]
Joker tymczasem wyjął swój znak rozpoznawczy (kartę Joker) i położył na stole.
Przekierowanie