MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Batman, Super Heroes, Transformers
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
- Co się dzieję... - krzyknął Tony

Agenci wyciągnęli bronie i zaczęli strzelać do złoczyńców. Iron Man również wskoczył do pancerza i zaczął eliminować mimów. Reszta robotników kończyła pracę nad Helicarrierem.
- Co to było?! - Krzyczał Joker I się podniósł.
- Liczyć te głosy! Szybko! - Krzyczał Joker
- Halo? Mówi prezydent Gotham! Potrzebuję ochrony! Złoczyńcy atakują! - Joker wysłał wiadomość do policji, która zaczęła jechać pod salę wyborów.
Megatron postawił Nicka i przywiązał go.
- Wiesz czego pragnę ? - zapytał go Megatron - Pragnę podbić waszą planetę za wszelką cene. Nawet nie wiesz jak wasza planeta jest połączona w ekosystemie z naszą planetą. Na Ziemi znajdują się olbrzymie ilości rud energonu. Bez którego byśmy nie istnieli. Ale nie musisz tego wiedzieć..
Po chwili Megatron aktywował swoje działa i trafił Nicka prosto w serce. Po chwili zginął.
Megatron wyszedł z sali i posezdł w kierunku sali głównej gdzie wszystkie deceptikony już na niego czekały.
- Dziś zniszczyliśmy Tarcze, jutro Avengersów a pojutrze cała ta planeta będzie nasza! - rzekł Megatron
Wszystkie deceptikony zaczęły wiwatować.
Po niedługim czasie wszyscy złoczyńcy - pod naciskiem agentów - padli lub uciekli do Jokera. Tony musiał jeszcze tylko zaprogramować komputery z Helicarrierze.

- Uratujemy Nicka...
Ant-men skoczył na Jokera. Trafił go w twarz. Odskoczył. Trafił znowu. Po czym podbiegł do liczących. Powiększył siè. Przewalił stół. Kartki zaczęły latać we wszystkie strony. Scott pomniejszył się.
Joker leżał, lecz miał jeszcze siły by się podnieść, zaczął rzucać wszędzie rozśmieszający proszek cała sala była w proszku
- prezydencie Joker! Iron Man buduje jakiś potężny statek! Podobno nazywa się Helicarrier.
- Jak to? Przecież taki statek ma TARCZA. Hahahaha - śmiał się Joker. Nagle na dachu sali pojawiły się Mimy, które wycelowały broń w Czarną Wdowę.
- Jak te głosy? - pytał Joker.
- ChyChyba ppan wwygrał ale ktoś wywalił stół - mówił pan, który liczył głosy.
- Hahahahaha, ogłosić to!
Scott powiększył się. Podkosił Jokera. Pomniejszył się. Nie móhł opanować śmiechu. Powiększył się i leżał śmiejąc się.
- Przestań mnie atakować kimkolwiek jesteś! Zaraz ta sala wybuchnie! - Krzyczał Joker
W całym Gotham i innych miastach ogłaszany był komunikat:
- Uwaga! The Joker został prezydentem kraju Uwaga!
Po kilku godzinach wszystko było gotowe. Nowy Helicarrier TARCZY. Tym razem Tony zablokował możliwość autodestrukcji i umocnił systemy obronne. Agenci zgodnie wybrali Starka na tymczasowego dyrektora TARCZY.

- Gdzie są bohaterowie... przecież ja jeden nic nie zdzialam. - powiedział Stark

Wszyscy weszli na pokład monstrualnego okrętu powietrznego. Wyglądał jak poprzedni, ale umocniony. Kolos powoli zaczął się unosić mu górze. Silniki z wielkim hukiem zaczęły na nowo pracować. Na całym statku było grubo ponad kilka tysięcy osób, każdy czymś się zajmował, natomiast Stark w swojej zbroji był w pomieszczeniu dowodzenia.
Ant-men nie mógł opanować śmiechu. To ten proszek. Pomniejszył się i zwiał do wentylacji. Było słychać tylko jego śmiech.
Przekierowanie