Optimus wysłał wiadomość do Starka:
- Czy mogę Ci w czymś pomoc? Mój przyjacielu -
- Jak narazie... nie, chyba że masz jakąś umiejętnął grupę robotników. Próbujemy odbudować Helicarriera.
Budowa trwała, części cały czas były przewożone na miejsce.
Soundwave był już na statku wraz z Starscreemem. Megatron podszedł do nich.
- A gdzie jest Knockout ? - rzekł Megatron
Soundwave popatrzył na Starscreema.
- Co ja ? - rzekł zaniepokojony Starscreem - ja myślałem że jest tuż za mną...
Po chwili do bazy głównej przychodzi Knockout
- Ty draniu! - rzekł wkurzony - Zostawiłes mnie tam!
Knockout rzucił się na Starscreema.
Megatron na to patrzył ale nie interweniował.
- Co zdobyłeś Soundwave ? - rzekł Megatron
Soundwave pokazuje mu Nicka Furego i przekazuje transmisje Megatronowi jak stacji Tarczy została zniszczona.
- Wspaniale! - rzekł Megatron - Dziś Nicku Fury pójdziesz na pierwszy ogień! AHHAahha!
Megatron zabrał Nicka Furego i umieścił go w sali tortur.
Joker leciał nad Gotham swoim Helikopterem do sali, w której są wybory. Widział w Gotham złoczyńców, zamieszki, wszyscy się atakują i okradają.
- Hahahahaha, a gdzie nasi SuperBohaterowie? - mówił Joker.
Nagle byli już pod salą wyborów.
Ogromna grupa robotników pracowała nad nowym Helicarrierem. Co ciekawe, prace nieco przyśpieszyły.
Tony zaś zajmował się naprawą systemów w pomieszczeniu dowodzenia. Agentom TARCZY udało się dostarczyć praktycznie nieuszkodzone części rezerwowe.
- Nowa baza będzie większa, mocniejsza... - powiedział Tony.
Joker wszedł do sali wyborów, było tam paru kandydatów, wyborców, prawników. Joker szedł przed siebie, potem zaczęły się wybory. Prezydenci, którzy przylecieli z Jokerem przekonali 10 000 osób, by na niego głosowali. Joker szedł łeb w łeb z jednym kandydatem.
- Czas zareagować! - Krzyczał Joker.
Nagle z dachu w ogromnej sali wyborczej i przed nią, zaczął lecieć rozśmieszający proszej Jokera. Wszyscy zaczęli się śmiać i głosować na Jokera.
Nagle przy domu Tony'ego gdzie budowany był Helicarrier pojawili się Złoczyńcy i wiele mimów, chcieli ukraść im części do budowy, jeden Mim pobiegł do Jokera, by mu o tym powiedzieć, reszta zaczęła atakować.
Natasha zobaczyła że coś się dzieje w sali wyborów. Od razu tam pobiegła. Gdy była na miejscu otworzyła drzwi i krzyknęła
-Wszyscy do ściany! Ale już!
- Hahaha, kogo my tu mamy? To jakiś złoczyńca! Atakować go! A może ją? Hahahaha- Krzyczał Joker
Wszyscy rzucili się na dziewczynę.
Głosy były liczone, Joker wygrywał, zostało 100 do Policzenia
Ant-men dotarł do sali wyborów. Pomniejszył się. Skoczył trafiając Jokera z taką siłą, że ten zrobił dziurę w ścianie.
Anty obudził się na statku starego SpiderMana (przodka teraźniejszego)