Iron Man nie widział zbytnio możliwości ucieczki. Postanowił więc improwizowac.
- Istoty silniejsze nawet od zbroji.... - pomyślał
Tymczasem Sala główna była zabezpieczona polem i stalowymi drzwiami. Nagle w Optimusa wjechało 20 wybuchajacych samochodów, powaliły Optimusa.
- AhahahahaHaha zabrać go! - Krzyczał Joker a Wielkie Jeepy Jokera zaczęły na linach ciągnąć Optimusa przez miasto.
- Zabezpieczyć bazę, żeby nikt nie mógł jej wykryć... Niedługo zmienimy bazę. Gdzie jest Harley?! - Krzyczał Joker I wyjął komunikator, którym połączył się z Harley
- Gdzie ty jesteś? Jakiś robot prawie rozwalił nam bazę! - Krzyczał Joker
- Jestem w więzieniu! Coś małego a zarazem dużego mnie złapało!
- Zaraz cię uwolnimy Hahahahaha
Hmm co znowu?!?? Nigdy nie można się przespać - westchnął i zerknął na komunikator zobaczył tam Jokera jadącego w stronę więzienia
Szybko wsiadł do batmobilu i udał się w to miejsce
Nie zabijać mnie lece do szkoły
Tymczasem Joker wyruszył swoim Helikopterem do więzienia, w którym była Harley Queen
Optimus żucił Jeepami o ziemię, a następnie był już blisko sali głównej, więc zaczął walić w nią.
Ale oni wywieźli cię już bardzo daleko przecież.
------------
- Joker wyrzucił z Helikoptera dwie bomby robiąc dziurę w dachu więzienia. Zobaczył tam Harley.
- Jak dałaś się złapać?! - Krzyczał Joker
Włączył tryb auto i szybko pojechał
------------
Optimus: Jego tutaj już nie ma hmmmm, ale zniszcze te bazę
Optimus Prime wali tak mocno o resztki bazy, że po pewnym czasie baza się rozpadła.
Ehhhh i znowu coś wybuchło trzeba to odbudować i złapać tego więźnia co uciekł - rzekł Batman i odrazu się wziął za odbudowywanie
Ale nagle coś zadzwoniło na komunikatorze - Co to?! Znowu coś w centrum ehh trzeba tam jechać - wsiadł i pojechał
Optimus Prime włączył tryb auta i pojechał przez miasto, jego uwagę skupiła dziura w więzieniu
Pfff znów fałszywy alarm....... I wrócił pod więzienie - A co to?!? Żywe auto czy jak?! Komputery batmana zaczęły wariować