Też będę potem, MrRayqq potem kontynuujemy ;D.
Też będę później
-----------
- Lecimy w górę! Lecimy po nową broń do bazy rządu
Helikopter Jokera Oberwał jednym strzałem od Optimusa, ale mógł lecieć. Joker zobaczył lecącego Soundwave'a
- Czekaj! - krzyknął do niego.
Iron Man pokonał już wszystkie Mimy.
- JARVIS, trzeba usprawnić system obronny
- Tak jest Panie Stark, zaraz zacznie się produkcja nowych wieżyczek
Zbroja HulkBustera powoli cała się naprawiała. Drony wszystko odnawiały, załadowały rakiety.
Optimus: Iron-Manie widzisz do czego jest zdolny Megatron. Teraz walczyłes z jego sługą. A sam Megatron jest dużo potężnejszy. Teraz to już Joker chce się sprzymierzyc z nimi.
-Ilu by ich nie było... damy radę... jest jeszcze TARCZA... oni w ostateczności jak pomogą.. no i Avengers..- powiedział poddenerwowany Tony
Optimus: Gdybyś widział ich armię, szkoda gadać... . Może nam się udać, ale musiałbym na ziemię sprowadzić sporo autobotow
Helikopter Jokera leciał za Soundwave'm a Joker Krzyczał:
- Kim jesteście? Mów! I czemu walczyłeś z Iron Manem?!
Soundwave nie zważał na wołania Jokera. Wystrzelił w jego kierunku jedną rakietę i zniknął.
Helikopter uniknął rakiety
- Hahaha - śmiał się Joker.
- Gonić go dalej? - pytał Mim.
- Nie, lecimy do bazy rządu.
Helikopter ruszył w stronę bazy.