Iron Man stał w statku.
- Dyrektorze! Według naszych wiadomości bardzo źle wygląda sytuacja w Gotham.
- Pewnie znowu ten dziwak pomalowany jak figura na kartach...
Po chwili dodał
- Zaraz to sprawdzę.
Tony ubrał pancerz i poleciał w stronę . Wyladował w mieście. Było tam cicho, za cicho. Podszedł do jednego z mieszkańców i zaczął bo wypytywac o sytuacje. Ten wskazał mu rezydencję Jokera i opowiedział o całym zajęciu i śmierci prezydentów pobliskich miast.
Stark szybko ruszył w stronę budynku, w którym był Jocker.
Scott dochodził do siebie w domku na farmie.
-Czemu państwo są przeciw Jokerowi? - spytał Ant-man
-On.. tępi bohaterów.. takich jak ty. - uśmiechnął się staruszek. - A ja.. miałem z nimi do czynienia.
Scott spojrzał na stolik. Było na nim zdjęcie mężczyzny za którym był budynek z logo CGSB.
-Co to znaczy CGSB? - spytał Scott.
-Centrala Główna Super Bohaterów. Była przed TARCZĄ. A ja byłem pierwszym szefem.
[/font]
- Mówi prezydent kraju, Wezwijcie do Gotham dobrze wyszkolonych wojowników, potrzebuję ochrony. Ci oszuści SuperBohaterowie nie zostali jeszcze pokonani - Wysłał Wiadomość Joker.
Tony znalazł się przed siedzibą Jockera. Wyeliminował strażników pilnujacych wejścia.
- Jocker, idę po Ciebie! - krzyknął
Nagle przyszedł kaczyński. Obiecywał dobre zmiany. nikt mu nie uwierzył więc trafił na przesłuchanie...
Natasha się ogarnęła i pobiegła w miejsce gdzie nikt ją nie usłyszy. Zaczęła mówić do nadajnika.
-Halo! Haloooo! Ktoś się interesuje w ogóle losami świata czy nie? Zostałam porwana przez Soundwave'a i nie wiem gdzie jestem! Może będzie ktoś tak miły i mi pomoże?
Za plecami Tony'ego stanęło kilkadziesiąt mimów celujących w niego. W Drzwiach do rezydencji pojawiły się elektryczne kraty.
- prezydencie Joker! Iron Man tu jest! - Krzyczał Mim
- przyprowadzić go do mnie! - krzyknął Joker.
Agenci TARCZY odebrali wiadomość.
- Tutaj Centrala Główna TARCZY. Pani koordynacje wynoszą *agent podał miejsce w liczbach* według naszych danych jest to obiekt powietrzny, o bardzo dużym wyporze. Na statku nie ma żadnych form życia prócz Pani.
-------
Tony rozpoczął walkę. Dzięki pancerzowi był bardzo odporny. Użył swoich promieni z dłoni oraz klatki piersiowej i strzelał w stronę mimów. Kiedy to nie wystarczało, walczył wręcz.
- Panie Stark, miotacze laseru w nadgarstach sa gotowe do użytku.
- Lasery - przypomniał sobie Tony
Iron Man znów walczył na odległość, zabijając mimów przy pomocy lasera.
Mimy cały czas strzelały do Iron Mana. Od tyłu zarzucili na jego nogi liny i go wywalili. Joker obserwował wszystko przez okno, pojawiało się coraz więcej ludzi Jokera.
-Chodź
-Gdzie? - spytał Scott
-Coś Ci pokażę.
Staruszek zaprowadził Ant-mana do piwnicy. Podszedł do regału z książkami. Wyjął lekko 4 z nich. Otworzyły się sekretne drzwi. Weszli do pomieszczenia. Był tu obraz z kamer z całego świata. Nowoczesna broń. Mapa z nadajnikami bohaterów i zdjęcia każdego bohatera z okresu 50 lat.
Na mapie świecił się na czerwono jeden punkt.
-Kto to? - spytał Scott
-Czarna Wdowa.. Niestety nie wiemy gdzie jest.. Ale wzywa pomoc..