MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Wyspa V2
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zanim Pietras podszedł do postaci pomyślał że jest głodna więc rozpalił ognisko aż ten wampir przyjdzie, jednocześnie mając łuk w pogotowiu a miecz schował do diamentowej pochwy
-nigdy nie wiadomo co może się zdażyć
-Waterek zauważył dzika, strzelił do niego z łuku, dzik żył dalej, podbiegł do niego i odciął mu łeb.
Wrzod tulal sie po plazy latami. A moze miesiacami, dniami, godzinami- nie wiedzial, nie umial liczyc.
W koncu zauwazyl Tauriel siedzaca przy ognisku
-Heeej!!! Nowa? Jeszcze cie tu nie widzialem! Jak ci na imie?
Pietras poszedł na polowanie i już po chwili piekła mięso z kilku dorodnych dzików chowając pieczone mięso do mrożone sakiewki (wymyśliłem to jako odpowiednik lodówki )
- hmm może jednak da się przeżyć, nie jest tak źle chyba podejde do tego wampira i zagadać, wziął miecz bo zaledwie 46 stóp dzieliło go od postaci...
Wampir już słyszał kroki Pietrasa, i szybko się odwrócił.

- Powiedz kim jesteś, co tu robisz i czy jest ktoś z tobą? Byle szybko...
Jestem Pietras Lubie redstone więcej ci opowiem przy ognisku , jesteś może głodny mam mięso z kośćmi, lub bez albo z krwią zapraszam jak chcesz możemy mówić sobie na ty jak masz na imię,
Avir, i chętnie pójdę z tobą. Chodźmy do tego ogniska.
-Mam na imie Tauriel, jestem z rodu elfów a wy?- Tauriel nie wiedziała czy są źli czy nie, ale nie chciała na razie wojny i powiedziała:
-Nie myślę że ta wyspa jest przyjazna...
Tymczasem TigerSpice i Niszczyciel wyszli z tuneli i byli o 4 kilometry daleko od celu gdy nagle TigerSpice coś wyczuł

TigerSpice: nie jesteśmy sami!
Niszczyciel: to codzienność... co każdy tydzień trafia coś na tą wyspę, przewożony przez tajemniczą moc która chce jakby zmusić nas do walki o swoje przeznaczenie
TigerSpice: nie mówię o tym, wyczuwam elfa i.. WAMPIRA!
Niszczyciel: chyba nie mówisz poważnie, jak jest elf to węszę Spika na wyspie, mamy kłopot!
TigerSpice: lepiej żeby substancja była nienaruszona, lecz musimy się pozbyć elfa i Spika
Niszczyciel: jak się uda wrócić przekażemy szefowi, on będzie wiedział jak ich wykończyć
TigerSpice: dobra myśl!

Szli dalej, gdy Spike kończył opracowywać plan na swoją sytuację.
-Jej! Przyjaciele! Tak, bedziemy zespolem! Juz was lubie! Jak sie nazywacie??? To moja przyjaciolka, Tauriel!
Przekierowanie