MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Wyspa V2
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49
-STOP!!! Ruda najważniejsza, opanujcie się!!!
Beliar: Chciałem ich tylko powstrzymać przed ucieczką, bez sprawnej nogi też nam się przydadzą.
- Przed moją mocą nie uciekną
Tauriel rzuciła się mu na pomoc a gdy zobaczyła jego oczy, już wiedziała dokładnie kto to jest. Przytuliła go mocno i powiedziała
-Ancoron!! Jak ja Cię dawno nie widziałam. Nic Ci nie jest?! Będziesz mógł chodzić czy nie?
Zadziwiony Ancoron zaczął sobie przypominać dawno poznaną elfkę.

- Ja Cię... ja cię chyba pamiętam. Ty tam byłaś w tej przeklętej krainie smoków.

Noga okropnie go bolała, mimo jego wytrzymałości.

- Kim oni są..... aghhhh nie wytrzymam...

Ancoron próbował się podnieść opierając się o miecz. Stał na nogach, z całych sił próbował udawać, że nic mu nie jest. Stał krzywo naprzeciwko dziwnie wyglądających postaci. Musiał być oparty o swoją broń, gdyż inaczej nie dałby rady ustać w miejscu.
- Dobra Ancoron, dasz radę chodzić?
Po czym zwrócił się do Tauriel:
- A ty poprowadzisz w końcu mnie po rudę?
Waterek w tym czasie szukał Tauriel
Ancoron popatrzył się na postać do niego mówiącą.

- Nie wykonuję niczyich rozkazów.......

Po czym odwrócił się w stronę Tauriel

- Kim oni są ... ?
*Beliar kopnął go w brzuch*
Jeśli nie wykonujesz, zaraz zaczniesz.
Ancoron zachwiał się nieco, na szczęście zbroja zamortyzowała częściowo uderzenie tajemniczego wojownika. Podczas kopnięcia oczy błysnęły mu chwilowo na złoto. Próbował jednak się uspokoić, gdyż widział jak potężny jest jego wróg.

- Eghh.. przeklęty demon... - Ancoron spluną krwią na ziemię

Wrócił do swojej postawy, czekał na dalszy przebieg zdarzeń.

- Uwierz ja jestem w stanie wytrzymać więcej niż inni ..... nie mam zamiaru się podporządkowywać przeciwnikom..
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49
Przekierowanie