MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Wyspa V2
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49
Beliar: Auu... Dużo zapomniałem, ale nie myśl że zginę od tak...
Haradrimowie, związać ją. Czekamy aż Stonnos się pojawi.
Haradrimowie związali Tauriel. Tymczasem Stonnos napotkał się na wzmiankę o czarnej rudzie w jednej z ksiąg. Według niej, ruda miała znajdować się na zachodniej plaży, głęboko pod ziemią. Nagle teleportował się do Stonnosa Dagoth i przekazał mu, by się wstawił do Beliara.
Miał teraz wybór:
a) Teleportować się do Beliara
b) Zadbać o czarną rudę
Stonnos postanowił wybrać się po rudę, a Dagothowi przekazał wiadomość dla Beliara, by zaczekał.
Ancoron w oddali słyszał - dzięki swoim wyostrzonym zmysłom - krzyki i rozmowy. Powoli udał się w stronę niezbyt miłych odgłosów. Popierał się swoim mieczem, gdyż odczuwał ból w nodze. W pewnym momencie usłyszał głęboki niemalże demoniczny głos mówiący coś o niejakim Stonnosie. Ukrył się więc za drzewo i czekał na dalszy przebieg wydarzeń.
Tauriel była związana ale weszła do myśli Stonnos'a i powiedziała (w jego myślach)
-Wiem gdzie jest czarna ruda a bez elfa jej na 100% nie zdobędziesz. Uwolnij mnie i przeteleportuj do siebie a ja Ci pokażę gdzie ten kamyczek się znajduje.
Beliar: Czekać? Ona zaraz wezwie jakiegoś smoka. Jest bardzo potężna więc musimy ją przeciągnąć na swą stronę!
- Smok a......

W sercu byłego Smokobójcy zawrzało. Przysłuchiwał się nadal monologowi demona.
Stonnos zdenerwowany tą sytuacją teleportował się do Beliara i zaczął mówić:
- Co się tu dzieje!? Aż tak trudno ją przeteleportować do mojej komnaty!? Ja tutaj męczę się, by zdobyć czarną rudę, a wy co robicie!? Tauriel, ja też wiem, gdzie teraz jest ruda - wiedza opiekunów jest bardzo wielka.
W tym czasie, Stonnos przeteleportował się do klasztoru opiekunów wraz z Beliarem i Tauriel.
- Tutaj już mi nigdzie nie uciekniesz!!! Zastanów się dobrze co zrobisz - wydostać się da stąd tylko jednym sposobem. Jeżeli wyjdziesz drzwiami, to wpadniesz do próżni. Masz czas. Albo dołączysz się do mnie, albo rzucę ciebie na pożarcie moim zwierzaczkom
Stonnos przeteleportował się na plaże i zaczął kopać (rzecz jasna magią).
Beliar: Hej, może zamiast chować się za drzwiami wpadniesz i nas odwiedzisz? *Zmaterializował przed sobą Ancorona i rzucił go obok Tauriel*
Tauriel znów powiedziała Stonnosowi w myślach
-o nie nie. Mój drogi, ta ruda się tam nie znajduje.
Racja była na plaży ale ktoś ją wykopał. Ups to był mój ród. A ty nie wiesz gdzie jest ich królestwo. Uwolnij mnie a pokaże Ci gdzie to jest.
Stonnos się zastanowił i się teleportował do Tauriel:
- Złożę ci pewną propozycję. Dołączysz do mnie i pokażesz mi, gdzie jest ruda, a ja ciebie nie zabiję w czasie, kiedy nadejdzie zagłada świata. Uwolnię ciebie, będziesz miała w to duży wkład itd. Lecz jeżeli mnie zdradzisz, to długo nie pożyjesz, bo jeżeli jeszcze nie wiesz, to jestem nieśmiertalny. To jak?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49
Przekierowanie