(może ma magiczną ukrytą moc xd)
Danio nie przyjęty
Tauriel uznała że jej już wszystko obojętne i poszła zobaczyć jak radzą sobie inni, okazało się że gdzieś idą i że jeden poszedł w prawo a drugi w lewo. Tauriel wkurzona tym całym hałasem krzyknęła i powiedziała
-jeżeli się nie uspokoicie rozstrzele was, zrozumiano?!
Waterek:Tauriel nie rób tego !
(05-January-2016 23:48:56)DominikPL1590 napisał(a): [ -> ](może ma magiczną ukrytą moc xd)
Bingo

----------------------
*Wrzod patrzyl na wszystko z boku*
Wszystko idzie zgodnie z planem...
- Tak chcesz się bawić Wrzodzie? W takim razie niech się tak stanie.
Drzwi do komnaty Stonnosa zamknęły się.
- Albo przyłączysz się do haradrimów, zdając niebezpieczne testy lub odrazu zginiesz tutaj.
Wrzód nie ma jak uciec. Jego życie zależy praktycznie od Stonnosa, musi wybierać.
W tym samym czasie, Haradrimowie znaleźli Tauriel, Watarka i resztę.
(Będą oni musieli albo uciekać, albo walczyć o życie)
Dosłownie w tym samym momencie co wróg znalazł Tauriel i resztę Spike w swoim pancerzu szedł w stronę opustoszałej góry i znalazł tam coś niebywałego
- nie może być, ta wyspa nie należy do... o nie jeśli wróg znajdzie te tunele to już po nas
Spike otworzył wrota i zaczął powoli szukać tego o czym myślał nie wiedząc że gdy Haradrimowie atakowali, dotarły do miejsca zdarzeń bestie z generałem
Granitor: kogo my tu mamy, Haradrimowie z przeklętego świata i kilku nieproszonych gości. Władca kazał wyeliminować nieproszonych, Haradrimów zostawmy, mają wydaje się dokładnie to samo zadanie co my - wyprosić intruzów z wyspy hahaha
Bestia: RRRoooobii sieee szefieeeee
W tym momencie Bestie otoczyły jedyną drogę ucieczki i nie było wyjścia - walczyć lub zginąć a Granitor tylko patrzył jak Haradrimowie będą wyciskać z nich ostatnie siły.
Wrzod: Stonnosie, czyzbys nie wiedzial kim jestem? Nie wierzysz we mnie, a nieslusznie. To ja jestem najpotezniejszy z calej trojki. Mrok mym sluga...
(vark nie ma wypowiadania się za innych ani kierowania reakcjami postaci)
(Gosia zapomnialas o mnie ze przyszedlem pomoc)
( aale to chyba wiadome z potyczką ja jest

Albo się walczy, albo ucieka)
- Wrzodzie, to w końcu dołączysz do Haradrimów czy wolisz stoczyć walkę z nieśmiertelnym? Uwierz mi, jesteśmy w stanie zniszczyć nawet Boga, gdyż żyjemy dłużej. My byliśmy obecni przy tworzeniu świata i kiedy światem rządził najgorszy wróg - Chaos.
W tym samym czasie, koło Stonnosa pojawili się pięciu Haradrimów, wśród nich ich dowódca.
Skoro jestes w stanie zniszczyc boga, zniszcz mnie. Nadal sie nie domyslasz kim jestem?