MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Wiedźmin
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wy na Skelliege jesteście?
My nie, to co było na początku, w tej małej wiosce
-------.
Draco usiadł na pniu wywroconego drzewa. Wszystko wokół się paliło. Ludzie próbowali ugasić płonące domy. Draco zamyslil się. Nagle usłyszeli przerażający ryk. Draca i Ğunfiğa spowil olbrzymi cień, po czym przesuwal się powoli po ziemi. Draco spojrzał w górę... Na niebie królował Gryf:
-Szlak by to!
- Reaperze. Ten miecz dorównuje siłą twojej Kosie. Mianuję cię także Generałem Dzikiego Gonu! - Mówił Eredin.
Eredin, moje moce już działają!
- Powiedział Reaper
- Chętnie bym jeszcze gadał, ale teraz muszę iść do Eredina. Tak dobrze myślisz dołączyłem do niego, a ty mi w drogę nie wchodź! - rzekł Ğunfiğ i poszedł...
- To dobrze. Twoje moce nam się przydadzą
-Plugawiec!!!-krzyknął Draco.
Ruszył na odwroconego Ğunfiğa z wyciągnięty mieczem, podczas gdy Gryf zdemolowal pewien z domów. Draco kopnął niespodziewanego Ğunfiğa tak mocno, ze jego ciało slizgalo się po podłodze, aż wpadło do kałuży.
- Nie wiesz, że zaraz noc? - rzekł Ğunfiğ i zmienił się w mutanta i zrzucił z konia Draca i pobiegł przez las .
Draco ruszył za nim:
-Odechce ci się maczac pazury w czarnych mocach!
Wbiegł do lasu, po czym otoczyla to całkowita ciemność. Rozgladal się pospiesznie, az w pełnym momencie zauważył parę czerwonych lsniacych zlowieszczych oczu. Ruszył w tamtą stronę. Ğunfiğ, a raczej monstrum uciekalo jak tylko mogło. Lamaly się przed nim gałęzie. W koncu Mutant doszedł do miejsca, w którym wszędzie były kamienne ściany. Draco to dogonił i podchodził do niego ostrożnie:
-Gorsze potwory spotykałem!
Przekierowanie