MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Wiedźmin
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Eredin wrócił Do pań lasu. Rzucił im głowę Barona.
- Macie, suk*.
- Nie tak agresywnie... - Mówiły Wiedźmy.
- Więc, czego chciałeś?
- Mogę jakoś wskrzesić moich żołnierzy?
- Hmm... Jedynie Nekromancją... Ale jest to bardzo trudne... Możemy dać ci też pewien Elixir... - Wiedźmy dały mu Elixir. Eredin zauważył, że to Elixir, dzięki któremu będą mogły go kontrolować.
- Żadnego z was pożytku... - Eredin wyjął swój miecz, zabił wiedźmy i zniszczył im chatę.
- Panie Lasu? To już legenda...
Ğunfiğ dostał swoje piwo kremowe i poszedł przed wioskę
Reaper podczas szukania Ğunfiğna, napotkał Eridina
- Velen to łatwy cel... Niedługo spustoszymy Skelliege. Eredin zauważył Reapera.
- Witaj...
-Elo, Elo 320 XD
Żart ;p
-Witaj..
- Wiedźmy tylko mogą zdjąć ze mnie mutacje - pomyślał Ğunfiğ i udał się pod ich chatę .
- Co cię tu sprowadza?
- Szukam Ğunfiğna
Ğunfiğ zobaczył Eredina Króla Dzikiego Gonu i Reapera, schował się i zaczął podsłuchiwać
Po odpoczynku Vincent wyruszył w dalszą drogę, po chwili był już w wiosce na wybrzeżu.
Zaszedł do pobliskiej karczmy w celu znalezienia łodzi ... Siedział w karczmie pół godziny, aż w końcu usłyszał rozmowę pewnych zbirów :
- Masz ładnunek?
- Tak i łódź też załatwiłem !
- W takim razie o zmroku wypływamy!
Vincent wykorzystał informacje i o ustalonej porze śledził zbirów idących w stronę portu...
Kiedy dotarł do łodzi natychmiast ukazał się bandytom i rzucił im w głowy sztylety, wsiadł na łódź, odwiązał ją od portu i wyruszył na Skellige
Przekierowanie