MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Wiedźmin
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Rybacy odnosili, że widziano na morzu Dziki Gon....
Zbrojni ustawiali szeregi , łucznicy wchodzili na pozycję, a Vincent czekał...
Ğunfiğ poszedł przed siebie
- Reaper, czeka nas bitwa... Bitwa o Skelliege... - Mówił Eredin.
- Wezwij swoje oddziały nieumarłych...
Na horyzoncie pojawił się Dziki Gon.... Kobiety i Dzieci udały się do pieczar .
Upiorni jeźdźcy ruszyli na przód Na szkieletach koni. Ogary Dzikiego Gonu wyskoczyły z portali..
Ğunfiğ udał się do portu. Tam zobaczył przewoźnika, wyciągnął miecz i wbił mu go w serce. Następnie popłynął na Skelliege
Tymczasem Eredin czekał razem z Reaperem na lodzie. Upiorni Jeźdźcy zaczęli atakować Żołnierzy Skelliege.
Zbrojni padali jak muchy, tylko nieliczni i silni dawali radę ....
Vincent ruszył do ataku na swoich srebrnych sztyletach miał olej na upiory(zapomniałem, ale coś na nich działało).
Ğunfiğa zatrzymał lód na morzu
- Całe morze zamarzło, pewnie to sprawka Dzikiego Gonu - pomyślał
Cöen zaciekawiony Poszedł sprawdzić obozowisko gonu.
Znalazł zapiski, że szukają Ciri na skellige. Nie może pozwolić na to by jego uczennicy coś się stało. Postanowił wyruszyć starym teleportem. Nagle portal przeniósł go do Kaer Trolde. - Ku**** - przesłał
Przekierowanie