Wąż, który mówił do Ignisa zobaczył Indisa. Skoczył na niego i ugryzł go w szyję, wpajając mu jad do organizmu.
Althair zobaczył, że Noah znikł... Powiedział w myślach do Ariany :
- Kocham Cię...
Usłyszała głos Bruce'a....
Cortyn podniósł kamerę z szafki. Podszedł do Ariany przygotowywanej do hibernacji. Nakręcił wszystko dokładnie. Teraz miał dowód, że Vatras oszukał Bruca. Noah wrócił do swoich czasów.
-Bruce.. - wyjąkał - obbejrz.. to..
Wąż zagryzł Indisa a ten leżał cały we krwi. Wąż chciał, żeby Ignis z nim poszedł.
-Jeśli kochasz Arianę.. obejrz to.p
- Dobrze, tylko wezmę mojego chłopa... Przyjaciela Spyro!
-To nie zmienia faktu, że mi jej nie zabrałeś....
Althair przebił Noah'a mieczem świetlnym i udał się do jednego z rebeliantów wycisnąć z niego informacje:
- Gdzie jest Ariana?!
- Uciekła tunelem... Teraz leci na Hooth...
Althair odciął mu głowę
[Anty, niech cię medycy zabiorą]
Noah upadł na kolana. Zabrali go medycy.
(Będę za 1h)
Ignis złapał Spyro za nogi i poszedł za wężem. Indis leżał cały we krwi a jad go uśmiercał. Nie widział gdzie poszli.