Jeśli mówisz komuś, że na niebie są cztery miliardy gwiazd, to wierzy ci na słowo, ale jak powiesz, żeby nie dotykał ściany, bo farba jeszcze nie wyschła, to musi sprawdzić.
Moja dziewczyna ma dzisiaj skakać na spadochronie. Miejmy nadzieję, że się otworzy. Ostatni raz, kiedy coś takiego walnęło w ziemię, to wyginęły dinozaury.
Wyniki potyczki paintballowej:
Ja - 114 pkt.
Mieszkańcy Domu Pogodnej Starości "Jagoda" - 0 pkt.
Dzień pierwszy. Grupa naukowców odkrywa olbrzymią asteroidę, która zbliża się w kierunku Ziemi.
Dzień trzydziesty. Grupa dzielnych naukowców zostaje wysłana w kosmos celem zainstalowania na asteroidzie ładunków nuklearnych.
Dzień trzydziesty czwarty. Do ziemi zbliża się olbrzymia asteroida naszpikowana ładunkami nuklearnymi.
Skoro wszyscy to ja też xd
Kiedy Pinokio dowiedział się, że jest z drewna? xd
Kiedy ru***ł konia i się zapalił XDDD

98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy mieć syna.
Doktor myśli chwilę i mówi:
- Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię: Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
- Niemożliwe! - wykrzyknął staruszek. - Ktoś inny musiał strzelić z boku!
- I do tego punktu właśnie zmierzałem...
Hrabia chciał zadowolić hrabinę. Powiedział lokaja:
-Janie, ja wejdę na hrabinę, a ty będziesz trzymać kandelabr.
Jak powiedział tak się stało. Mimo to nie mógł zadowolić hrabiny. Mówi do lokaja:
-Albo wiesz co Janie? Ty wejdziesz na hrabinę, a ja potrzymam kandelabr.
Jan wchodzi na hrabinę, która po chwili zaczyna krzyczeć ze szczęścia, wreszcie z niej schodzi, a hrabia mu odpowiada:
-Widzisz Janie? Tak się trzyma kandelabr.
Ożywiam temat!
- Zabrałeś aligatora? Powiem mamie!
Najelpszy zart swiata: Malpa jest dobry z awp.
Badumtssss
Ulubiona rzymska liczba młodzieży? XD
Elegancko ubrany sprzedawca podchodzi do faceta na ulicy i pyta:
- Proszę pana, czy zechce pan kupić butelkę tego płynu do płukania ust za 500zł?
- Oszalał pan ?! - odpowiada zapytany - Toż to rozbój w biały dzień!
Sprzedawca zrobił skruszoną minę:
- Ponieważ pana zirytowałem, oferuję płyn połowę taniej, za 250 zł.
- Musisz być szalony człowieku, zostaw mnie w spokoju !
Sprzedawca wyciąga dwie czekoladki i podaje jedną zirytowanemu mężczyźnie:
- Przepraszam, że pana zdenerwowałem. Może w ramach przeprosin przyjmie pan tego cukierka.
Facet bierze czekoladkę, odwija ją, wsadza do ust i natychmiast wypluwa:
- Przecież to smakuje jak gówno!!!
- Oczywiście - odpowiada sprzedawca - czy chce pan kupić płyn do płukania ust?
Rozmowa podczas przyjmowania do pracy:
- Ile ma pani lat?
- Bliżej mi do trzydziestki, niż do dwudziestki.
- To znaczy ile?
- Pięćdziesiąt.
Zasada działania gwizdków dla psów:
1. Dmuchasz z całej siły w swój nowy gwizdek dla psów.
2. Burek widzi, że dmuchasz w gwizdek, który nie wydaje żadnego dźwięku.
3. Podbiega do ciebie i szczeka żebyś przestał, bo myśli, że jesteś nienormalny.