- Jakie są pańskie główne słabości?
- Daję semantycznie poprawne, ale nie mające praktycznego zastosowania odpowiedzi.
- Czy może Pan podać jakiś przykład?
- Tak, mogę.
@PieniekPOL
Dowcipy o tematyce którą podałeś mogę być "zbyt obraźliwe" dla części użytkowników, dlatego musiałem je ukryć.
Przychodzi mąż do domu i widzi w sypialni spod kołdry wystające 4 stopy. Więc bierze kij bejsbolowy i tłucze nim w łóżko ile się da. Następnie przychodzi do łazienki aby zmyć ślady krwi i zastaje tam swoją żonę.
- Cześć kotku, przywitałes się już z teściami?
@Piotrovsky spoko, to może teraz coś innego:
-Co jest czerwone i szkodzi na zęby?
-Cegła!
Jedzie pijany facet samochodem i policja go zatrzymuje.
-Prawda czy wyzwanie? - powiedział policjant.
-Prawda - odpowiedział facet.
-Jesteś pijany?
-Wyzwanie.
-Dmuchnij do tego urządzenia - i pokazuje alkomat.
Kobieta wpada na ostry dyżur.
- Panie doktorze, wzięłam „APAP NOC” w dzień. Czy ja umrę?
- Wszyscy umrzemy…
- O Boże, co ja najlepszego narobiłam.
Żona do męża:
- Wiesz co, nasz Walduś dziś dostał pałę z geografii, bo nie wiedział gdzie leży Afryka.
- To musi być gdzieś niedaleko, bo u nas w warsztacie pracuje Murzyn i dojeżdża do roboty rowerem.
Ps. Nie jestem jak coś rasistą
Kochanie... niepotrzebnie kręcisz nosem. Ten bigos jest całkiem dobry.
- Może i jest dobry ale większość ludzi bierze do kina popcorn.
O Blondynkach =)
Co to jest kartka przedarta na pół?
-Puzzle dla blondynki
Jak zająć blondynkę na kilka dni?
-Dać jej kartkę i po obu stronach napisać "odwróć".
Brunetka i blondynka skaczą z dachu. Która będzie pierwsza na ziemi?
-Brunetka, bo blondynka spyta pare razy o droge.
Dlaczego kawały o blondynkach są takie krótkie?
-Aby rude mogły je zapamiętać, brunetki zrozumieć.
Co to jest blondynka przefarbowana na czarno?
-Sztuczna inteligencja.
Jak nazwać szkielet blondynki w szafie?
-Mistrzyni zeszłorocznej zabawy w chowanego...
------
A teraz i innej beczki kawał:
Mąż wraca do domu i zastaje w sypialni swoją żone nago.
-Dlaczego jesteś naga?! - pyta żonę
-Bo nie mam się w co ubrać...
-Jak to? - zdziwiony podchodzi do szafy i ją otwiera - O patrz! Jedna sukienka, druga sukienka, trzecia sukienka, cześć Mariusz, czwarta sukienka....
*Suche i naukowe*
Jestem zwolennikiem Schrödingera. Oraz wielkim przeciwnikiem Schrödingera.