MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: Dowcipy, bajki i urojenia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33
- Ale laseczkę wyrwałem, Heniu, pojechana na maksa. W łóźku - szok!
- Co zrobiła?!
- Na początku się zesrała...

Przychodzi facet do lekarza, i się skarży że mu strasznie nieładnie z ust pachnie i ma problem ...
lekarz bada, bada, bada i mówi -
albo przestanie pan obgryzać paznokcie albo grzebać w dupie..

24 grudnia. Dwa wygłodniałe wilki postanowiły coś upolować w zasypanej śniegiem puszczy. Złapały trop łosia. Pogoń trwała kilka godzin, aż zagnały rogacza w pułapkę bez wyjścia.
- Dobra – powiedział ludzkim głosem (jak to w Wigilię) zadyszany łoś. – Wygraliście. Zabijcie mnie ale mam ostatnią prośbę. Wczoraj moja stara zrobiła mi na tyłku tatuaż, powiedziała, że to niespodzianka i że odczyta mi to dopiero po kolacji wigilijnej. Jeśli mam przedtem umrzeć, to powiedzcie mi, co tam jest napisane – i rogacz odwrócił się do nich tyłem, wypinając zad. Wilki schowały kły i podeszły zaciekawione do dupy łosia. W tym momencie rogacz wyprostował się i z ogromną siłą walnął tylnymi kopytami w dwa kosmate wilcze łby. Obaj prześladowcy wylecieli w powietrze jak z wystrzeleni z katapulty. Po paru minutach jeden z nich poruszył się lekko, otworzył oko i patrząc na martwego kolegę wymamrotał :
- On to zawsze był głupi, ale po co ja podchodziłem? Przecież ja czytać nie umiem.

Przychodzi student do spowiedzi, klęka i mówi:
-Ojcze zgrzeszyłem
Na to ksiądz:
-Pijesz?
Student:
-A masz?
Jedzie sobie dwóch dresów, 200% testosteronu, niedaleko nich stoi młody chłopak o dość kobiecym typie urody.
Dresy między sobą:
- Hehe, ale ciotunia pewnie się daje dymać za tusz do rzęs.
Chłopak nie reaguje, za to starsza pani odzywa się do jednego z dresów:
- A twój ojciec to czasem nie był pedałem?
- Że co, k***a?!
- Bo ty za to taki męski jesteś, że cię chyba dwóch facetów zrobiło!
Dwaj matematycy idą na piwo...

Jeden mówi do drugiego
- To co zamieniamy procenty na promile
Do gabinetu okulisty wpada facet. Walnął drzwiami ściągnął spodnie i wypiął tyłek.
Przerażony lekarz krzyczy:
- Hola! Panie! Ten specjalista przyjmuje dwa piętra wyżej!
Na to facet uspokaja:
- Wiem do kogo przyszedłem.. widzi pan te brązowe kuleczki??
- No widzę
- To jak za nie ciągnę to mi łzy lecą.

Żona dzwoni do męża do pracy:
- Kochanie rano przez pomyłkę zamiast tabletek na rozwolnienie dałam ci na uspokojenie. Wszystko w porządku u ciebie? Jak się czujesz?
- Osrany, ale spokojny.
Co czuje pedofil?
-
-
-
-
-
Serduszko...
Idą sobie dróżką trzej przyjaciele: miś, łoś i ryś. Ten pierwszy oznajmia:
- Wkurza mnie to "ś" na końcu. Takie "ś" jest pedalskie, ciotowate i w ogóle!... Od dzisiaj koniec z misiem. Jestem Niedźwiedź! Bo powiadam wam:
- Kto ma "ś" na końcu, ten fujara i gej. Amen.
Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji, bo wszak łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia:
- Ej, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie geje, prawda?! No powiedz coś...Ryś!...
Na to ryś dostojnie:
- Ryszard, pedale, Ryszard...
1.Jedzie sobie jas swoim rowerem po ulicy i mowi
-lowelku stoj lowelku jedz
Patrzy baba się na jasia i mowi
-Taki duzy chlopiec a nie umie powiedzieć R
Jas odpowiada
Spier*alaj stara k***o a ty lowelku jedz
Jak ewa namówiła Adama żeby zjadł jabłko ?
zjedz jabłko A dam
Było trzech spadochroniarzy. Pierwszy miał jeden spadochron, drugi - dwa, a trzeci - trzy. Kto był pierwszy na Ziemi?
Adam i Ewa
Wchodzi do baru facet z siedzącym na ramieniu małym człowieczkiem (tak ze 40cm), i zamawia:
- Proszę setkę czystej, a dla kolegi pięćdziesiątkę.
Barman polewa i pyta:
- Skąd pan wytrzasnął takiego cudaka?
- Zrób pan kolejkę, to panu powiem.
Barman szybko napełnił następną kolejkę.
- To było na safari...idziemy z kolegą przez dżunglę, wychodzimy na polanę na której wokół ogniska pełno murzynów z dzidami, a na środku taki jeden z wielkim pióropuszem na głowię tańczył jakieś wygibasy.
W tym momencie przerywa opowieść i zwraca się do człowieczka na ramieniu:
- I jak Ty mu wtedy Heniu powiedziałeś...że jest h*j, nie czarownik?

5 chińczyków: Chu, Bu, Fu, Hu i Su zdecydowało się na imigrację do Stanów Zjednoczonych.
Aby dostać wizę musieli zmienić swoje imiona na amerykańskie.
Chu zmienił na Chuck, Bu zmienił na Buck, Hu zmienił na Huck, a Su i Fu zdecydowali sie zostać w Chinach
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33
Przekierowanie