Maratonik trwa

---------------------------
Wojny Teamów Epizod. 12
---------------------------
Ignis i Reaper wpadli do pułapki zostawiłem przez Redoshi3456.
- Ha Ha! Game Over! Gińcie! - rzekł Redoshi3456
- Głupcze! - rzekł Reaper
Ignis postawił wodę i wypłyneli do góry!
- Myślałeś, że to nas powstrzyma! Gin ty! - krzyknął Ignis
- Nie, myślałem, że zatrzyma to was na chwile i tak się stało - zaśmiał się Redoshi3456
- Jak śmiesz! - rzekł Reaper
Reaper i Ignis wyciągnęli miecze. Redoshi3456 też wyciągnął miecz. Reaper zaraz schował miecz i wyciągnął kose
- Nie! Znów zmieniam się w złego Reapera! Zniszcze Cię! - rzekł Reaper i kosa urwał głowę Redoshi3456, a ten zaraz umarł
R.I.P
Redoshi3456
- Buhahahahhaa! Reaper jest najlepszy - rzekł Reaper
- Bardzo dobrze! Udało Ci się utnac mu głowę - zaśmiał się szyderczo Ignis
- A teraz chodzimy do reszty! - rzekł Reaper
Reaper i Ignis poszli do reszty. MevreyQ i Archerx to samo zrobili.
- Szefie nie ma żadnego Greena! Pokonaliśmy ich! - krzyknął Ignis
- Jest jeszcze jeden! Musimy go zabić! On zabił nam Smokee! - krzyknął Władca Demiron
- Zabił?!? Musimy go zabić - rzekł Reaper
- Tam jest! - rzekł Demiron
Demiron wszedł na mur i podszedł do Marcinka
- Zabiłes nam Smokee! Głupcze zginiesz! - krzyczał Władca!
- Ha Ha teraz na Ciebie pora - krzyknął Marcinek
Demiron wyciągnął miecz, Marcinek to samo. Demiron nacieral na Marcinka, a ten bronił się dzielnie. Po chwili jednak nie wytrzymał tego ataku i wyrzucił miecz. A Demiron podniósł ten Miecz i wbił w serce Marcinka.
- Zdychaj głupcze! - dodał na koniec władca
Demiron poszedł do swojej armii
- Koniec Green! Zwycięstwo! HA HA. Wracamy do naszej bazy.
Wszyscy Red wrócili do bazy.
------------------------------
Tymczasem u Yellow and Blue
------------------------------
- Jak myślisz uda nam się wrócić do domu. - Rzekł Anty
- Jest pewność. Ale pamiętaj #parowa xd. - Rzekł LordVoldemort
Tymczasem u innych:
- Demoniku! Chyba zginął Team Green. - Rzekł McSim
- Też tak myślałem! I się to wydarzyło. Red zniszczyli ich

. - zaśmutal Demonik
- Ważne, że my żyjemy - rzekł McSim i Kami
A władcą gadał z innymi:
- Wzmacniajcie mury! - mówił władcą Straf do prawie wszystkich Blue.
- Tak jest - powiedziała Siemveri
- Wzmocnimy je najlepiej jak umiemy - dodał Ewout2003
A co dalej będzie się dziać? W następnym Epizodzie będzie dużo o Blue i Yellow i trochę o Red. Maraton trwa!
Napisał: MrDemonik22352