Nick: Radowid
Zalety: geniusz taktyczny , zabójca , pewny siebie
Wady: niecierpliwy , chorobliwie ambitny xd
Umiejetnosci: palenie na stosie innych czlonkow frakcji
Drużyna (yellow/green/blue/red): red
@up I @up2 Dodano!
Epizod w przygotowaniu! Dziś lub jutro będzie gotowy!
Nick: Destroy
Zalety: potrafi negocjować, jego charyzma jest przydatna podczas negocjacji o np uzbrojenie
Wady: beznadziejnie buduje osłony
Umiejetnosci: Pvp lvl Expert, Genialny łucznik
Drużyna (yellow/green/blue/red): Green
Nick: kubixlol2
Zalety: Jest zwinny, szybki.
Wady: Godzi się na bezsensowne sytuacje.
Umiejetnosci: Jest zwinny oraz szybki
Drużyna (yellow/green/blue/red): blue
Nick: Karol
Zalety: Szybki, zwinny
Wady: Wszystko woli robić sam, nie lubi współpracować.
Umiejetnosci: Dobrze walczy mieczem
Drużyna (yellow/green/blue/red): Green
@up , @up2, @up3 dodano!
Jedna osoba do żółtych jeszcze i przesyłam epizod!
Nick: Kiro Zabójca
Zalety: Cichy ninja, który wrogów atakuje z zaskoczenia
Wady: Zawsze zamknięty w sobie, tajemniczy; Kiedyś był po stronie zła
Umiejętności: Zawsze cichy, szybki i zwinny ninja
Team: Chciałem do blue, jednak ja trzeba to do yellow ;p
@up Dodany!
Można przesyłać nadal wzory do rekru
Epizod 1.:
Był piękny, słoneczny dzień. Wszyscy zawodnicy Wojny nie wiedzieli jeszcze co ich czeka. Jak to w ich zwyczaju było, spali do południa. Tylko supermalpa był porannym ptaszkiem i wstawał wcześnie. Jak to każdego dnia było, supermalpa wstał i zrobił sobie ciepłą herbatę. Gdy już ją wypił, wstał, i wyszedł na pole zebrać pszenicę. Nagle na niebie pojawiły się ciemne chmury i zaczęła się burza. Huki było słychać w całej wiosce. Ludzie wyglądali ze swoich domków. Słychać było trzask zamykanych okien. Supermalpa spróbował pobiec w stronę chatki, ale była za daleko. Wskoczył do stogu siana. Było strasznie zimno i jeszcze jak na złość zaczął padać grad. Po kilku godzinach przestało lać i supermalpa wrócił do domku.
-Ah, jak się wyspałem - powiedział DzikaRyba.
-Ja też się wyspałem - odpowiedział Qsibble.
-Może wybralibyśmy się na wycieczkę w pole? - spytała Narsia.
-Pewnie, świetny pomysł. - rzekł DzikaRyba.
Wyruszyli z domu. Była piękna pogoda. Po kilku kilometrach dotarli do lasu. Postanowili tam wejść.
-Brr... Jak tu zimno... - zaczął Qsibble.
-Strasznie zimno - odpowiedziała Kornelka.
-Witajcie moi wybrańcy! - powiedziało drzewo przed nimi. - Moi koledzy obserwowali was i zobaczyli, że nigdy się nie rozstajecie. Od dziś to się zmieni. Zawiał wiatr i pojawili się na krańcach dolin. Byli podzieleni na kilku osobowe drużyny.
-O kurczę, chyba mamy walczyć - powiedziała 1Zuza1.
-Tak. Zobaczcie, jesteśmy w drużynie niebieskich! - powiedziała Kornelka - Jestem pewna, że wygramy! Przecież jesteśmy dobrzy w PvP! Razem tworzymy świetną grupę.
Kilka dolin dalej:
-Au, uderzyłem się o gałąź. - rzekł Qsibble.
-Ooo witajcie w drużynie żółtych! - powiedział supermalpa.
W drużynie czerwonych była kłótnia:
-Ej ja chciałem być z DzikaRyba! -krzyknął Radowid.
-Cicho bądź! Jesteśmy drużyną! - odpowiedziała mu Narsia.
-Ehh... Niech ci będzie. Już nic nie powiem. - odparł.
Drużyna zielonych od razu zaczęła zbierać surowce.
-Podejdzcie tu! - powiedział marcinek899.
Podeszli i pokazali co zebrali. Mieli dużo drewna, więc zrobili drewniane narzędzia i zaczęli wydobywać stone.
Niebiescy zrobili schronienie pod ziemią.
-Patrzcie! Kanion! - krzyknął DzikaRyba.
-Nie schodźmy tam jeszcze, bo zombie nas zabije. Zbierzmy lepiej stone.
Jak postanowili, tak zrobili.
-Kornelka, kop ten kamień! - krzyknęła 1Zuza1.
-Oh, zamyśliłam się. Przepraszam... - odpowiedziała Kornelka.
-Patrzcie co mam! - rzekł DzikaRyba.
Pokazał reszcie drużyny ile ma żelaza. Oniemieli z wrażenia.
-Skąd masz te 7 żelaza? - spytał kubixlol2.
-Miałem szczęście i znalazłem dużo w jednym miejscu.
Żółci zaczęli robić zamek na wysokiej górze.
Supermalpa zajmował się murami, a Qsibble wnętrzem. Kiro Zabójca robił pułapki. Chwilę później skończyły im się surowce.
-Ja z Qsibble pójdę jeszcze nakopać stone - powiedział Kiro Zabójca.
W końcu nastała noc. Skryli się w swoich bazach i zasnęli, ale supermalpa coś kombinował. Wymknął się z drużyny żółtych i pobiegł w stronę niebieskich. Skrył się w krzakach i patrzył co robią. Kładli się spać. Podbiegł szybko do ich kamiennych schodów prowadzących do kanionu i zniszczył je, a następnie zakrył je ziemią. Zadowolony z siebie pobiegł do swojej bazy i nakazał ustawić straż.
Kornelka obudziła się. Wiedziała, że coś się dzieje na zewnątrz. Powiedziała, żeby ustawić straż. Reszta nocy przebiegła bez żadnych problemów.
Nick:Janusz
Zalety:Mistrz PVP
Wady:szybko się denerwuje i wyzywa od cziterow
Umiejetnosci:jest bardzo szybki
Drużyna (yellow/green/blue/red):Yellow
@up Dodany!