MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [Opowiadania] Wojny Teamów 2
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
@Maciej: Tajemnica :v
Jutro pojawi się nowy Epizod. :c
Jaka zmyłka ;-;
Brałem się do czytania xD
Miał być epizod +_+
Demonik, jedyne co mnie razi to orto. Albo masz telefon, który zmienia ortografię ( Nie sądzę) albo coś. Sorry, że się czepiam, ale jestem "pan dokladny"
Telefon Big Grin. Każde opowiadanie piszę z niego. Niestety dziś nie zdążę napisać epizodu. Muszę iść spać, bo jutro mam ważny dzień, Mam nadzieje, że to zrozumiecie.
Dodasz do green?
---------------------------
Wojny Teamów 2 Epizod. 2
---------------------------
Gdy już nasza drużyna Yellow odpoczeła. Postanowiła iść w dalszą drogę. Chcieli za wszelką cenę dojść w tamto miejsce. Szli długo. Myśleli, że już nie daleko, lecz oczywiście się mylili. Demonik odkrył, że ten budynek jest zaczarowany. Bo gdy oni chodzili to zamiast przybliżać się do celu to oddalali się coraz bardziej.

- Coś tu jest nie tak! - wymamrotał Demonik
- rzeczywiście! - dodał Kami
- A może tak to jest sprawka Banana? Co jak co, ale on zna się na czarnej magii. Zwłaszcza jak umiał na jednego ciosa zabić. - Jeszcze powiedział McSim

I po chwilowej wymianie zdań poszli w dalszą drogę. Po kilku godzinnym chodzeniu doszli do wniosku, że nie warto iść dalej. Gdy już się zatrzymali, nagle kilka metrów przed sobą ujrzeli grupkę, byli to zapewne Blue. A więc pewni siebie podeszli bliżej. Rzeczywiście była to grupka Blue. Ujrzeli tam dwie znajome Postacie czyli: Anty i Ectaco, po chwili też zauważyli MevreyQ. A na boku stał Lokwsn. Demonik podszedł do MevreyQ:

- Kogo ja tu widzę, wroga z drużyny Red? Przeniosłe się do Blue - krzyknął i wyciągnął rękę Demonik.
- Tak

A więc Blue i Yellow poszli w dalszą drogę. Po drodze Yellow powiedzieli, że idą do Tajemniczego Budynku. Blue odpowiedzi, ze też. Dlatego też razem poszli. Po drodze znów spotkali lawe, ale bez najmniejszego problemu przeszli ją. Postanowili się zatrzymać. Nagle w piekle zapadła noc, która nie jest tu spotykana. Nagle wszyscy zasneli. Gdy się obudzili byli już centralnie pod świątynia.

- Czarna Magia - pomyślał Anty

Co będzie się dalej działo? Dowiecie się w następnych Epizodach. A jeśli ktoś by się pytał o błędy ortograficzne czy inne to niestety, ale telefon czasem źle mi poprawi, a opowiadania te piszę tylko i wyłącznie z telefonu, bo jest mi wygodniej.

Napisał: MrDemonik22352
Fajne Smile
Świetne! #RedSegziTeam
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Przekierowanie