Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
|
Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft Serwery MinecraftWitaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas Lista Serwerów Minecraft Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów: - Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
- Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
- Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
- Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
- Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
- Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
- Spersonalizuj swój prywatny profil,
- Uczestnicz w forumowych konkursach,
- Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami! | | |
[RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
|
Autor |
Wiadomość |
DevilxShadow
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
Liczba postów: 504
Dołączył: Jan 2016
355
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze: DevilxShadow
Odznaczenia: (Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
|
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Isabella płynąc dostrzegła w tym momencie Raughna stojącego na brzegu... w tej chwili dopiero zauważyła także jak zmieniło się otoczenie i przybyła noc... będąc tutaj straciła poczucie czasu gdyż miejsce to było wyjątkowe... blask księżyca opadał tuż na taflę wody w której pływała Isabella, dlatego praktycznie całe jej ciało było dobrze widoczne... dodatkowo woda była absolutnie czysta, kryształowa i przejrzysta... nie spodziewała się że ktoś tutaj przybędzie, zdziwiła się lekko na widok Raughna...
Księżniczka nie zamierzała jednak przejmować się pobytem Raughna tutaj, nie speszyła się także w ogóle nawet mimo że była teraz nago... była przyzwyczajona do wzroku mężczyzn, istot magicznych, nieumarłych, wszelkich istot tego świata spoglądających na nią, doskonale znała swoje piękno i wspaniałą urodę... uśmiechnęła się lekko i przepłynęła jeszcze kawałek, po chwili przypłynęła bliżej brzegu, jednak nie wychodziła jeszcze z wody i spoglądała prosto w Raughna, kątem oka rzuciła też spojrzenie na swoje ubrania.
- Cóż cię tutaj sprowadza? - spytała spokojnym tonem uśmiechając się, zarzuciła lekko w bok swoje włosy i otarła wodę z twarzy.
Azazlef natomiast oczekiwał pod rezydencją Sisyphusa, stał spokojnie i obserwował pobliskie otoczenie.
☠ Hi there my dear! Turn back! Turn back... ☠
♛♛♛
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-January-2024 02:17:56 przez DevilxShadow.)
|
|
Oceny: | |
02-January-2024 01:43:40 |
|
DevilxShadow
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
Liczba postów: 504
Dołączył: Jan 2016
355
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze: DevilxShadow
Odznaczenia: (Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
|
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Tymczasem Szalony Kapelusznik który siedział w salonie w rezydencji Isabelli stworzył przez ostatni czas wiele interesujących magicznych przedmiotów... wytwarzał także różdżki w wolnej chwili... ostatnio czarnoksiężnik wyczuł śmierć Scarecrowa, który dawno temu był jego kompanem... po czasie poróżniły ich jednak inne plany i ambicje... mimo wszystko zdjął na moment cylinder z głowy aby oddać cześć dawnemu kompanowi gdyż wyczuwał, że nie ma go już na tym świecie... po chwili ponownie włożył swój cylinder na głowę i wziął łyka swej herbaty.
Isabella natomiast po chwili wyszła z wody i wolnym krokiem przechodząc obok nieopodal leżącego Raughna podeszła do swoich ubrań... po chwili bardzo wolno zaczęła wkładać na siebie swe ubrania patrząc na leżącego Raughna.
- Wybacz, ale to miejsce jest takie piękne że straciłam poczucie czasu... - I tak miałam już wychodzić, dlatego śmiało droga wolna... - dodała.
Isabella wolno ubierała na siebie swoje ubrania i osuszała lekko dłońmi swoje piękne włosy, zamierzała iść zaraz spać do chaty raughna... najpierw jednak zamierzała jeszcze chwilkę tutaj pozostać, zerkała na Raughna.
Księżniczka zerkała na Raughna i rozmyślała... nie widziała w Raughnie tego co w Ignathirze... nie czuła do niego takich emocji jakie zaczęła od jakiegoś czasu odczuwać do arcymaga... wszak Ignathir imponował jej w każdej kwestii jak nikt inny...
Tymczasem Sisyphus po kilku upojnych godzinach w sypialni zszedł na dół po schodach do swego salonu... czarny rycerz miał już na sobie całe swe uzbrojenie i swoje dwa potężne czarne miecze na plecach... w tej chwili otworzył drzwi od rezydencji i ujrzał Azalefa.
- Witaj, generale. - przywitał go nieumarły.
- Witajcie... - odpowiedział Sisyphus, a następnie dostrzegł kolejną grupkę nieumarłych stojących w pobliżu, gestem dłoni ich przywołał.
- Kompani... potrzebna będzie kolejna wymiana łoża w sypialni a także wymiana mebli... - rzekł mrocznym i dudniącym tonem, złożył ręce z tyłu za plecy, chciał za moment ruszyć ku Ignathirowi aby ujrzeć jego nową tajemniczą towarzyszkę...
☠ Hi there my dear! Turn back! Turn back... ☠
♛♛♛
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-January-2024 17:24:18 przez DevilxShadow.)
|
|
Oceny: | |
03-January-2024 16:51:28 |
|
DevilxShadow
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
Liczba postów: 504
Dołączył: Jan 2016
355
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze: DevilxShadow
Odznaczenia: (Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
|
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Callisto tymczasem wolnym krokiem także zeszła do salonu, zauważyła Sisyphusa i nieumarłych...
W tym momencie Czarny Rycerz dostrzegł Ignathira, dał sygnał gestem dłoni Azazlefowi aby ten mu towarzyszył i razem ruszyli w kierunku arcymaga, nieumarłych pozostawiając tutaj w kwaterze rycerza.
Czarownica zaś zerknęła stojąc na miękkich nogach na grupkę nieumarłych... na sobie miała jedynie lekką błękitno-ciemną sukienkę... włosy miała mocno potargane a makijaż na twarzy rozmazany... pomadka na jej ustach również była rozmazana lekko na boki, mimo to te nadal były iście bardzo czerwone gdyż naturalnie także tak wyglądały... Callisto przez moment zerkała na nieumarłych, po chwili jednak podeszła do stołu w salonie i zasiadła, skierowała wzrok na miskę truskawek stojących na stole, a po chwili zaczęła jeść jedną truskawkę i zerkać przez pobliskie okno które było skierowane na inną uliczkę aniżeli tą przy drzwiach wejściowych, widok padał na inną drogę.
Sisyphus wraz z Azazlefem podeszli do Ignathira.
Isabella zapatrzyła się na Raughna w tym momencie... spoglądała na niego i praktycznie nie odwracała wzroku od kapitana, obserwowała go uważnie... ubrała już na siebie wszystkie swoje ubrania.
- Doprawdy? - powiedziała wolnym, lekkim, spokojnym, tajemniczym tonem, uśmiechnęła się lekko.
☠ Hi there my dear! Turn back! Turn back... ☠
♛♛♛
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-January-2024 01:03:59 przez DevilxShadow.)
|
|
Oceny: | |
07-January-2024 01:01:43 |
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 15 gości