Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



Dowcipy, bajki i urojenia
Autor Wiadomość
PSmith15 Niedostępny
Zbanowany

Liczba postów: 1,165
Dołączył: Jan 2015
Nick na Serwerze:
PSmith15

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #161
RE: Dowcipy, bajki i urojenia
Wólka? Nie słyszałem by wieś w Kujawsko Pomorskim była aktywna na lekcji Wink
11-May-2016 20:15:12
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
LordVoldemort Niedostępny
☢ Legenda ᗯᗪ ☢

Liczba postów: 1,197
Dołączył: Sep 2015
Nick na Serwerze:
LordVoldemort

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 2.50
Post: #162
RE: Dowcipy, bajki i urojenia
Dlaczego Napoleon wciska 0 w windzie?
Bonaparter
11-May-2016 20:36:46
Znajdź wszystkie posty
meczi Niedostępny
Legenda WD

Liczba postów: 136
Dołączył: Jul 2015
Nick na Serwerze:
meczi

MineGold:
0.00
Post: #163
RE: Dowcipy, bajki i urojenia
Rozmawiają dwie krowy w rzezni
-Ej, ty tu pierwszy raz?
-Nie kurw* drugi
11-May-2016 21:17:14
Znajdź wszystkie posty
Urghaes Niedostępny
Żywa Legenda
*******

Liczba postów: 733
Dołączył: Mar 2016
510
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Urghaes B)

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 342.58
Post: #164
RE: Dowcipy, bajki i urojenia
To Ja powiem sucharka:

Co krzyczy islamista który je warzywa?

Allach rabarbar!

[Obrazek: image.php?di=14ZR]
12-May-2016 07:20:56
Znajdź wszystkie posty
Piotr Offline
Moderator Forum+
******

Liczba postów: 8,268
Dołączył: Dec 2014
3036
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 901.00
Post: #165
RE: Dowcipy, bajki i urojenia
Siedzi facet w barze i w pewnej chwili wchodzi piękna dziewczyna. Facet myśli jak by tu do niej zagadać.
Długo myśli, myśli, próbuje wymyślić coś oryginalnego.
Nagle ona wstaje i wychodzi.
Facet załamany chce wybiec za nią, ale tak mu się głupio zrobiło.
Boi się, że już nigdy jej nie zobaczy...
Aż w końcu ona wraca.
Okazało się, że poszła do łazienki.
Facet dalej kombinuje, jak by tu zagadać.
W końcu uznał, że podejdzie i powie to, co mu ślina na język przyniesie, może się uda.
Wstaje, otrzepuje się, pięknym krokiem podchodzi do dziewczyny, uśmiecha się, skłania szarmancko i pyta:
- Srałaś?
12-May-2016 18:23:48
Znajdź wszystkie posty
LordVoldemort Niedostępny
☢ Legenda ᗯᗪ ☢

Liczba postów: 1,197
Dołączył: Sep 2015
Nick na Serwerze:
LordVoldemort

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 2.50
Post: #166
RE: Dowcipy, bajki i urojenia
Żart z przedszkola;d

Uczeń do katechetki:
- Czy Bóg jest wszędzie?
- Tak, oczywiście!
- A u Kowalskiego w piwnicy?
- Również!
- Nie prawda, bo Kowalski nie ma piwnicy!
12-May-2016 18:35:54
Znajdź wszystkie posty
CraftingPolska Offline
⚔Titan Killer⚔
*******

Liczba postów: 523
Dołączył: Dec 2015
Nick na Serwerze:
CraftingPolska

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #167
RE: Dowcipy, bajki i urojenia
Ile waży kamień?
Stone.
15-May-2016 00:12:33
Znajdź wszystkie posty
werkunia Offline
Zbanowany

Liczba postów: 210
Dołączył: Dec 2015
Nick na Serwerze:
werkuniaa

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #168
RE: Dowcipy, bajki i urojenia
To ja też coś wrzucem

Jest lekcja, pani pyta dzieci: Co daje nam krówka?
Dzieci: Mleczko!
Pani: Dobrze. A kurka?
Dzieci: Jajko
Pani: No pięknie! A świnia?
Dzieci: Zadania domowe!
18-May-2016 18:57:54
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Piotr Offline
Moderator Forum+
******

Liczba postów: 8,268
Dołączył: Dec 2014
3036
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 901.00
Post: #169
RE: Dowcipy, bajki i urojenia
Dawno, dawno temu, za górami i lasami było sobie szcześliwe królestwo. Ludzie żyli w dostatku, niczego nie brakowało i wszyscy byli zadowoleni ze swojego wspaniałego króla. Jednak, jak to w baśniach bywa, sielanka nie trwała wiecznie. Pewnego dnia bowiem w królestwie pojawił się straszny smok - ogromny jak góra, o płomieniu tak gorącym, że przetapiał skały w szkło w ciągu pięciu sekund. Co gorsza - smok, jak kazdy stereotpowy smok z baśni, gustował w dziewicach, które należało dostarczać do jego jaskini, gdzie je rozdziewiczał, a potem zjadał to co zostało po rozdziewiczaniu.
Blady strach padł na ludność w tym królestwie. Szkoda było pięknych dziewczyn,a smok zapowiedzial, że jak skończą się dziewice to spali całe królestwo i odleci. Należało coś z nim zrobić - najlepiej zabić.
Jak to w baśniach bywa, król miał trzech synów. Pierwszy, najstarszy byl silny jak tur, powiadano, że jak ścisnął tysiącletni dąb, to sok z niego tryskał jak z młodej brzózki. Średni, trochę młodszy, także był nie lada mocarzem - podobno potrafił dwa byki za rogi położyć na ziemi. Trzeci, najmłodszy... no wiecie... szkoda gadać - trzeci był po prostu głupim wymoczkiem, o prostym sercu i sile dwunastoletniej dziewczynki.
Wezwał zatem król do siebie swojego najstarszego syna i tako mu rzecze:
- Najstarszy, najsilniejszy, najmądrzejszy i najpiękniejszy synu mój. Załóż swoją świętą zbroję, weź magiczny miecz i idź zabij smoka. Syn przytaknął wdział świętą zbroję, wyrwał ze skały magiczny miecz i poszedł zabić smoka. Szedł i szedł przez dziki las. Nagle patrzy: na ziemi leży gniazdo z pisklętami, które spadlo z drzewa. Niewiele myśląc, kopnął gniazdo i poszedł dalej. Doszedł nad leśne jezioro, patrzy, a tam na brzegu leży ogromny szczupak i dusi się. Zarechotał z tak zabawnego widoku, kopnął rybe i poszedł dalej. Doszedł do największego mrowiska w cały świecie. Czarna masa mrówek uwijała się po wielkim stogu ściółki wśród swoich mrówczych obowiązków. Rycerz wytrząsnął na mrowisko węgielek z fajki, popatrzył trochę z radością na walkę mrówek z pożarem i poszedł dalej.
Wyszedł w końcu z lasu i ujrzął smoczą jaskinię. Stanął przed nią, podparł się dumnie swoim magicznym mieczem i krzyknął z całej siły swoich ogromnych płuc:
- Smoku! Przyszedłem cię zabić!
A smok smarknął [SMARK!] i go zabił.

Czarna żałoba okryła królestwo wobec straty najdzielniejszego rycerza...
Coż było robić, król w rozterce wezwał przed swój tron średniego syna i tako mu rzecze:
- Średni, silny, inteligentny i piękny synu! Twój wspaniały brat nie podołał swojemu zadaniu i nie zabił smoka. Tradycja nakazuje abyś teraz ty poszedł i zmierzyl się ze smokiem. Może tobie się poszczęści...
Wdział zatem średni syn swoją piękną cudowną zbroję i przypasał swój lśniący miecz. Ruszył w drogę...
Idzie, idzie ciemnym lasem i napotyka gniazdo z pisklętami, kopnięte przez swojego brata. Pisklęta posiniaczone, biedne, piszczą i płaczą. Zarechotał szpetnie średni syn i skopał je jeszcze bardziej. Kroczy dalej, aż doszedł nad brzeg leśnego jezioram gdzie wśród trzcin na brzegu leżał ogromny szczupak i się dusił. Zarechoptał szpetnie średni syn i skopał wielką rybę, czerpiąc z tego sadystyczną przyjemność. Doszedł też do częściowo spalonego mrowiska, gdzie cała rzesza mrówek starała się odbudowac swój dom, uwijając się jak w ukropie. Średni syn zarechotał szpetnie nad nieporadnością mrówek, dobył miecza i rozpaprał nim resztę mrowiska. Popatrzył z radością na swoje dzieło zniszczenia i ruszył w dalszą drogę. Wyszedł w końcu z lasu i stanął pod jaskinią smoka.
Oparł się na swoim cudownym mieczu i krzyknąl z całej siły swoich wielkich płuc:
- Smoku! Przyszedłem cię zabić!
A smok smarknął [SMARK!] i go zabił.

Ponownie żal i smutek spadł na królestwo.
Ludzie płakali, bo wiedzieli, że teraz przyjdzie im stracić córki, a potem samemu zginąć w płomieniach. Pewnego dnia przypomnieli sobie o najmłodszym synu - nieszkodliwym debilku i zaczeli żądać, aby król wysłal go z misją, bo przecież powszechnie wiadomo, że najmłodszy syn zawsze da radę. Władca zatem wezwał przed swój tron swojego najmłodszego syna i tako mu rzecze:
- Mój najmłodszy, najgłupszy i najsłabszy synu... Twoi wspaniali bracia nie podołali wyzwaniu i polegli w chwalebnym boju. Teraz w tobie nasza cała nadzieja. Ruszaj zatem na smoka, masz moje błogosławieństwo.
Najmłodszy, głupiutki syn wdzial swoją żelazną, pordzewiałą zbroję, którą ledwo udźwignał na swoim cherlawym grzbiecie. Zabrał też swój zwyczajny, żelazny miecz, który wyróżniał się chyba tylko nadzwyczajną nieporęcznością i rdzą na klindze. Tak uzbrojony, głupi syn wyruszył w drogę.
Idzie ciemnym lasem i nagle napotyka gniazdo skopane przez swoich starszych braci. Pozbierał to, co z niego zostało, utulił pisklęta i osadziwszy gniazdo na gałęzi, poukładał tam ptaszki. W tym samym momencie przyleciał ogromny orzeł i przemówił ludzkim głosem:
- Młody, głupiutki rycerzu, okazałeś dobre serce i dlatego ci pomogę, gdy będziesz walczył ze smokiem. Wystarczy, że klaśniesz trzy razy, a przylecę i stanę u twego boku.
Uradowany rycerz poszedł w dalszą drogę, aż po długiej wędrówce leśnymi ostępami dotarł do jeziora. Na brzegu ujrzał ogromnego szczupaka, skopanego i duszącego się okrutnie. Dźwignął z wysiłkiem wielką rybę i wrzucił ją do jeziora. Już miał iść dalej, gdy woda zabulgotała a z niej wylazł ogromny rybo-człek i bulgocząc po rybiemu przemówił ludzkim głosem:
- Młody, głupiutki rycerzu, okazałeś dobre serce i dlatego ci pomogę, gdy będziesz walczył ze smokiem. Wystarczy, że gwizdniesz trzy razy, a przypłynę i stanę u twego boku.
Szczęśliwy rycerz ruszył dalej i dotarł po jakimś czasie do mrowiska, gdzie mrówki w pocie mrówczego czoła odbudowywały swoje mrowisko. Jako, że miał dobre serce, pomógł im jak umiał i po kilku godzinach ciężkiej pracy, mrowisko stało odbudowane, większe i piękniejsze niż wcześniej. Już miał dochodzić, gdy nagle spod ziemi wylazła ogromna królowa wszystkich mrówek, tak duża jak bawół i przemówiła doń ludzkim głosem:
- Młody, głupiutki rycerzu, okazałeś dobre serce i dlatego ci pomogę, gdy będziesz walczył ze smokiem. Wystarczy, że kaszlniesz trzy razy, a cały mój lud i ja sama przybędziemy ci na pomoc.
Pewny siebie, mając takich potężnych przyjaciół, rycerz wyruszył w dalszą drogę i wyszedł w końcu z ciemnego lasu. Stanął przed jaskinią smoka, podparł się swoim zardzewiałym mieczem i krzyknął swoimi wątłymi płucami:
- Smoku! Przyszedłem cię zabić!
A smok smarknął [SMARK!] i go zabił.
31-May-2016 11:37:09
Znajdź wszystkie posty
LordVoldemort Niedostępny
☢ Legenda ᗯᗪ ☢

Liczba postów: 1,197
Dołączył: Sep 2015
Nick na Serwerze:
LordVoldemort

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 2.50
Post: #170
RE: Dowcipy, bajki i urojenia
Jaki jest największy paradoks świata?
Sraczka. . .
Rzadko, a często.
31-May-2016 14:08:59
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości